Co dalej z Nowickim? Wiadomo, jaka przyszłość czeka go w TVP
W ubiegły wtorek Łukasz Nowicki poinformował, że odchodzi z "Pytania na śniadanie". Kilka dni później podał powody swojej decyzji. Czy prezenter definitywnie żegna się z TVP? Właśnie poznaliśmy odpowiedź na to pytanie.
Łukasz Nowicki niespodziewanie pożegnał się z "Pytaniem na śniadanie" po 13 latach. "To był piękny czas, pełen cudownych, zabawnych i wzruszających momentów. Ale czas poszukać nowych wyzwań. Za kilka dni kończę 50 lat, a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania" - poinformował na swoim Instagramie 27 czerwca.
Zarówno widzowie, jak i pozostali prowadzący śniadaniówki TVP2 nie kryli zdumienia.
- Każdy z nas ma dyżury innego dnia i to nie jest zaskoczenie, że dowiadujemy się czegoś z mediów tak nagle - mówiła ekranowa partnerka Nowickiego Małgorzata Tomaszewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako powód odejścia z popularnego programu Nowicki podał chęć poświęcenia się pracy w teatrze i rozwojowi podróżniczego podcastu. Chce też więcej czasu spędzać z rodziną.
Fani Nowickiego na pewno się zmartwili. Jednak w tym wszystkim jest też dobra informacja. Jak pisze Presserwis, aktor nadal będzie pracował jako lektor w telewizji, a ponadto nie zamierza rezygnować z pracy w TVP.
Mowa o programie "Postaw na milion", który ma obecnie wakacyjną przerwę, ale trwają do niego castingi. Ponadto Nowickiego zobaczymy jako jednego z prowadzących "Polskich biesiad".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.