Cleo popłakała się podczas programu. Co ją tak wzruszyło?
W sobotę rusza już czwarta edycja muzycznego talent show "The Voice Kids". W pierwszym odcinku zobaczymy m.in., jak 14-latka doprowadziła Cleo do łez.
Cleo zasiada na czerwonym fotelu "The Voice Kids" od trzech edycji. Widzowie, którzy śledzą ten program TVP2, zapewne nieraz widzieli, jak piosenkarka bardzo emocjonalnie reaguje na śpiewające dzieciaki. Sama zresztą podczas nagrań niejednokrotnie śmiała się, że jest najbardziej wrażliwą i najczęściej płaczącą trenerką w programie.
W wywiadzie z "Party" wyznała, skąd u niej takie reakcje: – Płaczę, bo dzieciaki bardzo mnie wzruszają. Sama przeszłam długą drogę, by spełnić muzyczne marzenia, dlatego chciałabym przekazać im wiedzę i może pokazać "drogę na skróty" do sukcesu.
Piosenkarka wie, co mówi, bo kiedy była w liceum i na studiach, brała udział w różnych konkursach. Śpiewała także podczas eliminacji do "X Factora", ale nie przeszła do drugiego etapu. – Nie byłam wtedy gotowa, by wypuścić z siebie zwierzę sceniczne. Dopiero dziś doceniłam swoją wrażliwość i delikatność. Polubiłam to w sobie, nawet fakt, że wszystkim bardzo się przejmuję. Zrozumiałam, że moja słabość może być też siłą – powiedziała.
Tak się składa, że już w pierwszym odcinku czwartej serii talent show Cleo znowu nie była w stanie powstrzymać łez. Tym razem powodem był występ Alicji Brąszewskiej. 14-latka zaśpiewała swojej mamie napisaną przez siebie piosenkę. Tekst utworu tak mocno poruszył Cleo, że łzy zaczęły jej spływać po policzkach po zaledwie kilku sekundach.
Na wysokości zadania stanęli Tomasz Kammel oraz Dawid Kwiatkowski, którzy na widok zapłakanej koleżanki szybko przybiegli z chusteczkami.
Przypomnijmy, że premierowy odcinek czwartej edycji "The Voice Kids" już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 w TVP2.
