"Cisza nad rozlewiskiem": piękny gest najbliższych Małgorzaty Braunek
Pół roku po śmierci Małgorzaty Braunek, jej córka, Orina Krajewska, postanowiła wykorzystać zebrane na leczenie matki środki i wykorzystać je w szczytnym celu. Co planuje?
Chcą pomóc innym chorym
Cios dla fanów gwiazdy
Początkowo nikt nie wierzył w informacje podawane przez plotkarskie media. Jak to możliwe, że Małgorzata Braunek walczy z ciężką chorobą? Aktorka zawsze tryskała dobrym humorem i nigdy nie skarżyła się na swoje samopoczucie. A jednak. Spekulacje gazet okazały się prawdą. Od razu zaczęto rozpisywać się o stanie zdrowia i kolejnych operacjach gwiazdy "Ciszy nad rozlewiskiem". Sama zainteresowania długo milczała na ten temat.
Lekarze załamywali ręce
Po przebytej operacji mówiło się, że rokowania są na tyle dobre, że artystka może wrócić do pracy. Wydawało się, że najgorsze już minęło. Jednak rak znów zaatakował i to ze zdwojoną siłą. Możliwości medycyny konwencjonalnej wyczerpały się. Rodzina postanowiła szukać pomocy w alternatywnych metodach leczenia.
Apel i zbiórka pieniędzy
Najbliższym Braunek udało się odnaleźć specjalistyczną klinikę we Frankfurcie. Jednak, aby artystka mogła poddać się kuracji, potrzebowała około 35 tysięcy złotych. Niestety, koszty leczenia przerosły możliwości finansowe aktorki i jej rodziny.
Córka, syn i mąż gwiazdy postanowili wystosować specjalny apel i zorganizować akcję zbierania pieniędzy na pobyt aktorki za granicą. Nawet w najśmielszych snach nie spodziewali się, że ich prośba spotka się z tak pozytywnym odzewem.
Fundacja, z której gwiazda byłaby dumna
Fani talentu Braunek i widzowie "Ciszy nad rozlewiskiem" niemal natychmiast zaczęli wpłacać pieniądze na dalsze leczenie swojej idolki. Z każdym dniem przybywało funduszy, a rodzina gwiazdy odzyskiwała nadzieję.
Niestety, aktorka nie zdążyła skorzystać z pomocy niemieckich lekarzy. Zmarła 23 czerwca 2014 roku. Pół roku po śmierci artystki jej córka zdecydowała się powołać do życia fundację. Orina Krajewska chciałaby w ten sposób uczcić pamięć mamy i pomóc tym, którzy wciąż walczą z wyniszczającymi organizm nowotworami. Wszystkie zebrane do tej pory pieniądze posłużą na leczenie innych chorych.
- Pierwszym projektem będzie wydanie przewodnika po chorobach onkologicznych i metodach ich leczenia – powiedziała 27-letnia aktorka na łamach "Świat & Ludzie".