Choroba Elżbiety Zapendowskiej postępuje. "Prawe oko już nie działa"

Na pytanie: "Jak zdrowie?" 76-letnia Elżbieta Zapendowska odpowiada: "Jaki pesel, takie zdrowie". Przyznaje, że najbardziej cierpi z powodu pogarszającego się wzroku, co jest u niej przypadłością genetyczną. Nie użala się nad sobą, ale problem z widzeniem zdecydowanie utrudnia jej pracę. A emeryturę ma głodową.

Elżbieta Zapendowska studiowała pedagogikę na Akademii Muzycznej w Warszawie
Elżbieta Zapendowska studiowała pedagogikę na Akademii Muzycznej w Warszawie
Źródło zdjęć: © YouTube
oprac. IRO

Elżbieta Zapendowska jest najbardziej znaną w Polsce specjalistką od emisji głosu. Szlifowała talent m.in. Dody i Edyty Górniak. Rozgłos zapewnił jej "Idol", który wystartował w Polsacie na początku lat 2000. Ekspertka budzi do dziś wiele emocji, ale jest też powszechnie szanowana.

"Za dwa lata nikt nie będzie o niej pamiętał"

- Nie patrzę na te wszystkie komentarze mnie dotyczące, bo trzeba byłoby się wziąć i zabić od razu. [...] Wydaje mi się, że cała moja siła polega na tym, że staram się mówić swoją prawdę. Wolę oczywiście nie mówić nic złego, ale jeżeli ktoś mnie wkurza i wmawia mi, że ktoś jest artystą, a on nie sięga nawet do pięt artysty, to wtedy się denerwuję i mówię: "Ona jest piosenkareczką, odtwórczynią melodyjki, za dwa lata nikt nie będzie o niej pamiętał". I nie boję się tego - charakteryzowała swoją filozofię recenzentki w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Emerytury polskich gwiazd. Narzekają, że mają je za niskie

"Daje mi do wiwatu ta ślepota"

Elżbieta Zapendowska od wczesnego dzieciństwa zmaga się z różnymi problemami wzroku. Już w podstawówce miała minus sześć dioptrii.

- W pakiecie dostałam po rodzicach wszystko, co można, czyli krótkowzroczność, jaskrę i zaćmę - wyznała w "Gwiazdach Sołtysika".

Trenerka śpiewu nie ukrywa, że jej "prawe oko już nie działa", a efektywność lewego ocenia ledwie na kilka procent. Najgorsze dla niej jest to, że te schorzenia wyłączają ją powoli z zawodu.

- Daje mi do wiwatu ta moja ślepota. [...] Lubię spojrzeć w mądre oko wokalisty, jeśli takowe posiada, a tu niestety kończą się moje możliwości. Ale się przyzwyczaiłam, nie narzekam, dziękuję, że jest tak, a nie gorzej - powiedziała w wywiadzie.

"Nie wiem, co robić z kasą"

Elżbieta Zapendowska zarabia głównie dzięki warsztatom i jurorowaniu w konkursach wokalnych. Z samej emerytury byłoby trudno jej wyżyć, chociaż podchodzi do tej kwestii z humorem.

- Mam bardzo wysoką emeryturę. 1300 zł. Rzeczywiście, nie wiem, co robić z kasą - stwierdziła w Plotku.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Teleshow
elżbieta zapendowskaAndrzej Sołtysikidol

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)