Seriale zagraniczneChilling Adventures of Sabrina: Sataniści pozwali producentów serialu. Żądają 50 mln dolarów odszkodowania

Chilling Adventures of Sabrina: Sataniści pozwali producentów serialu. Żądają 50 mln dolarów odszkodowania

Chilling Adventures of Sabrina: Sataniści pozwali producentów serialu. Żądają 50 mln dolarów odszkodowania
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Urszula Korąkiewicz

09.11.2018 21:40, aktual.: 10.11.2018 06:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak zapowiadali, tak zrobili. Przedstawiciele Świątyni Szatana nie zamierzają odpuścić Netfliskowi i kierują sprawę o złamanie praw autorskich do sądu.

Produkcja zbiera znakomite recenzje (90 proc. pozytywnych opinii na Rotten Tomatoes). Krytycy chwalą serial za nawiązania do klasyki gatunku, kultowych już horrorów, takich jak "Egzorcysta", "Dziecko Rosemary" czy "Suspiria". Jest jednak pewna grupa osób, której nowa Sabrina gra na nerwach. To sataniści ze Świątyni Szatana (nie mylić z Kościołem Szatana Antona Szandora LaVeya) założonej w 2012 r. z siedzibą w Salem, Massachusetts.

Kością niezgody okazał się posąg Baphometa widziany w serialu, do którego sataniści z Salem mają prawa autorskie. - Twórcy serialu nie wykorzystali popularnego wizerunku Baphometa, używanego powszechnie w wielu kręgach okultystycznych. Jak tego zaprojektowanego przez Eliphasa Leviego. Zamiast tego stworzyli identyczną i łatwą do rozpoznania statuę ze Świątyni Szatana – mówił Lucien Graves w rozmowie z "Rolling Stone". Przedstawiciel Świątyni podkreślił, że w przeciwieństwie do tradycyjnego wizerunku kozła z pentagramem na czole, skrzydłami i kobiecymi piersiami, wygląd ich posągu jest strzeżony właśnie prawem autorskim.

Greaves ubolewał, że twórcy serialu wykorzystali posąg ze Świątyni Szatana i zrobili z niego symbol "złego kultu kanibali". W piśmie skierowanym do Netfliksa i wytwórni Warner Bros. sataniści domagają się, by z reklam i serialu "Chilling Adventures of Sabrina" zniknął wizerunek repliki posągu diabła. Przedstawiciele organizacji twierdzą, że twórcy „Sabriny” szkalują wizerunek Bafometa.

- Baphomet to historyczne bóstwo o skomplikowanej historii, uwzględniającej m.in. oskarżenia o czczenie diabła, jakie padły pod adresem Templariuszy – napisała Świątynia Szatana w oficjalnym oświadczeniu w tej sprawie.

I o ile wcześniej członkowie tej świątyni wcześniej tylko grozili złożeniem pozwu, teraz swoje postanowienie wprowadzili w życie. Jak podaje "USA Today", pozwali Netlfix i wytwórnię Warner Bros. W złożonym piśmie domagają się nie tylko zaprzestania wykorzystywania figury Bafometa i dystrybucji serialu, ale żądają odszkodowania w wysokości… 50 mln dolarów. Warner Bros. i Netflix odmówili komentarza w sprawie pozwu.

Komentarze (6)