Serial o satanizmie zdenerwował satanistów. "Nie jesteśmy złymi kanibalami"

Diabeł wprowadza niezgodę między ludźmi od zarania dziejów. Ostatnio poróżnił członków Świątyni Szatana i twórców nowego serialu o nastoletniej czarownicy.

Posąg z serialu jest wierną repliką symbolu Świątyni Szatana
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

- Zapomnijcie o uroczych, choć cukierkowych przygodach Sabriny, nastoletniej czarownicy. Netlfix podaje na tacy jej historię opowiedzianą na nowo. Fani kina grozy otrzymali prawdziwą bombonierkę pełną smakowitych kąsków rodem z klasyki gatunku – pisała Ula Korąkiewicz w recenzji serialu "Chiling Adventures of Sabrina", który trafił niedawno w całości na platformę Netflix.

Produkcja zbiera znakomite recenzje nie tylko od naszej redakcji (90 proc. na Rotten Tomatoes), ale jest pewna grupa osób, której nowa Sabrina gra na nerwach. To sataniści ze Świątyni Szatana (nie mylić z Kościołem Szatana Antona Szandora LaVeya) założonej w 2012 r. z siedzibą w Salem, Massachusetts.

Kością niezgody okazał się posąg Baphometa widziany w serialu, do którego sataniści z Salem mają prawa autorskie.

- Twórcy serialu nie wykorzystali popularnego wizerunku Baphometa, używanego powszechnie w wielu kręgach okultystycznych. Jak tego zaprojektowanego przez Eliphasa Leviego. Zamiast tego stworzyli identyczną i łatwą do rozpoznania statuę ze Świątyni Szatana – mówił Lucien Graves w rozmowie z "Rolling Stone".

Przedstawiciel Świątyni podkreśla, że w przeciwieństwie do tradycyjnego wizerunku kozła z pentagramem na czole, skrzydłami i kobiecymi piersiami, wygląd ich posągu jest strzeżony prawem autorskim. I tylko jego organizacja może decydować, kto i pod jakimi warunkami może korzystać z tego wizerunku Baphometa.

Greaves ubolewa, że twórcy serialu wykorzystali posąg ze Świątyni Szatana i zrobili z niego symbol "złego kultu kanibali". W piśmie skierowanym do Netfliksa i wytwórni Warner Bros. sataniści domagają się, by najpóźniej 9 listopada z reklam i serialu "Chilling Adventures of Sabrina" zniknął wizerunek repliki posągu diabła.

- Mój klient stara się przezwyciężyć wielowiekową stygmatyzację ich religijnej symboliki – mówił prawnik reprezentujący Świątynię Szatana. – Ta statua jest oryginalnym dziełem i do tej pory była związana wyłącznie ze Świątynią Szatana na całym świecie. Ma to głębokie religijne znaczenie dla organizacji mojego klienta.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta