Widzowie zauważyli od razu. TVP przekroczyło kolejną granicę
Telewizja Polska robi, co może, by ukryć kryzys w koalicji Zjednoczonej Prawicy. Najpierw TVP Info nie transmitowało porannej konferencji Ministra Sprawiedliwości, a później, zamiast drugiej, pokazało z opóźnieniem tę pierwszą.
Prezes Solidarnej Polski zorganizował w poniedziałek dwa spotkania z dziennikarzami. Niestety widzowie informacyjnego kanału TVP nie dowiedzą się o tym albo wcale, albo ze sporym opóźnieniem. Poranna konferencja Zbigniewa Ziobry, która rozpoczęła się o godzinie 10:30 i dotyczyła afery GetBack, była transmitowana przez takie kanały informacyjne, jak TVN24 czy Polsat News. W TVP Info zamiast Ministra Sprawiedliwości pokazywano w tym czasie m.in. materiał dotyczący koronawirusa i sytuacji z tym związanej w Bytowie... Działanie TVP, a raczej jego brak, nie umknęło uwadze internautów. Na Twitterze zaroiło się od komentarzy na ten temat.
Jak napisał dziennikarz Bartosz Węglarczyk, sytuacja w TVP przypomina świat znany z powieści George'a Orwella.
Kilka godzin później, w południe, kiedy będący dziś w ofensywie Zbigniew Ziobro zwołał drugą już konferencję prasową, TVP Info - zamiast bieżącej - pokazało tę sprzed kilku godzin! Oburzenia kolejną manipulacją publicznej telewizji nie kryło coraz więcej internautów. Pod adresem stacji zarządzanej przez Jarosława Kurskiego pojawiło się w sieci mnóstwo słów krytyki. Wściekli użytkownicy sieci dawali upust swoim emocjom w w wyjątkowo ostrych słowach.
Rzeczywiście, trudno uwierzyć, że TVP przypadkowo nie nadążyła za konferencjami prezesa Solidarnej Polski i zaliczyła wpadkę.