RozrywkaByły mąż popsuł szyki Małgorzacie Rozenek. Co dalej z jej programem?

Były mąż popsuł szyki Małgorzacie Rozenek. Co dalej z jej programem?

Scenariusz do nowego formatu Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana musiał być pisany od początku. Wszystko dlatego, że Jacek Rozenek ostatecznie nie zgodził się na udział swoich synów w reality-show.

Były mąż popsuł szyki Małgorzacie Rozenek. Co dalej z jej programem?
Źródło zdjęć: © ONS.pl
oprac. Anna Ryta

08.06.2017 | aktual.: 09.06.2017 09:16

Dzięki udziałowi w "Azja Express" Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zyskali ogromną sympatię widzów. Nic więc dziwnego, że TVN postanowił wykorzystać popularność pary i zaoferował im wspólny format - własne reality-show.

- Gosia i Radzio dostali nową propozycję: stacja chce wyprodukować im własne reality-show, na bazie tego, który tak bardzo polubili ich widzowie. Rozenek już wcześniej sugerowała "nowy projekt", więc wygląda na to, że jej zapowiedzi się sprawdzają. Teraz z Radkiem będą wspólnie jeździć po Europie i odwiedzać przytulne hotele i ciekawe miejsca - zdradził informator Pudelka.
Z pierwszych informacji wynikało, że program będzie połączeniem "Azja Express" i "Piekielnego hotelu". Sama Rozenek podkreśliła zresztą, że jej nowa praca będzie wiązała się z podróżowaniem poza Europą i spaniem w miejscach, którym daleko do luksusowych apartamentów.

- To będzie program z wielkim rozmachem dla głównej stacji TVN. Nie będą to przytulne hoteliki i nie w Europie. Cały świat, zdecydowanie - zapowiedziała tajemniczo Perfekcyjna Pani Domu.

- Scenariusz programu okryty jest największą tajemnicą. Wiadomo, że Małgosia i Radek będą podróżować po świecie w towarzystwie kamer. Jako uczestnicy "Azja Express" małżonkowie podbili serca telewidzów. Kierownictwo stacji liczy, że powtórzą ten sukces - dodał anonimowo jeden z pracowników TVN w rozmowie z "Na Żywo".

Co ciekawe, władze TVN-u początkowo zakładały, że małżeństwo Majdanów uda namówić się na powtórkę z rozrywki i podobnie jak Michał Wiśniewski przed laty, oni również zaproszą kamery do swojego domu. Choć Rozenek nie miała nic przeciwko, pomysł nie spotkał się z aprobatą byłego męża gwiazdy. Tym samym aktor popsuł szyki Perfekcyjnej Pani Domu.

- Nie ma takich pieniędzy, które zrekompensowałyby odarcie z prywatności naszych dzieci - powiedział stanowczo aktor w "Na Żywo".

- Do Jacka nie przemówiły żadne argumenty, nawet finansowe. Scenariusz programu z Małgosią i Radkiem pisano więc od nowa - podsumował pracownik TVN na łamach "Na Żywo".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (431)