Burza po najnowszym odcinku "Sanatorium miłości". "To już jest niesmaczne"

W ostatnim odcinku "Sanatorium miłości" nie brakowało emocji, ale i zaskoczeń. Kuracjusze podzielili się swoimi wrażeniami po tym, jak zostali dobrani w pary przez zgodność odpowiedzi w ankietach.

Nie wszyscy byli zadowoleni ze swoich drugich połówek. - Ja bardzo dziękuję, że te ankietowe pary będą anulowane już - skomentowała rozczarowana Małgorzata, którą połączono w parę z Andrzejem. Ostatecznie mężczyzna został dwukrotnie odrzucony.

Emocje w programie poszybowały w górę, kiedy pojawili się goście. Jednym z nich był uczestnik piątej edycji "Sanatorium miłości" - Józek Raciniewski. Towarzyszyła mu Anna Ziemba z czwartego sezonu.

Najbardziej zadowolone z wizyty Józefa były Maria i Małgorzata. Ta druga wyraźnie zalecała się do seniora. Usiłowała go też subtelnie... dotknąć. Z jej ust padły słowa: - Kiedy przyjechałam do programu, powiedziałam, że jeśli jakiś facet mi się będzie podobał, to ja będę kręcić loczki - mówiąc to, wpatrywała się w byłego uczestnika programu i kręciła na palcu loka.

Maria natomiast wypaliła do Józka z tekstem czy kobieta, która "nie uprawia sportu tylko ma 66 lat, ma swój dom to czy taka kobieta jest jakaś realna".

Internauci nie pozostali głusi na to, co usłyszeli w programie. W mediach społecznościowych pojawił się wysyp komentarzy. Widzowie nie kryją zniesmaczenia szczególnie postawą Małgosi.

"Sama się czułam zażenowana jak to oglądałam", "Akt desperacji Gosi już mnie przyprawia o ból głowy, jak na to patrzę...", "To już jest niesmaczne…", "Po prostu brak mi słów. Co ta kobieta wyprawia?" - pisali w komentarzach.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnyn tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: