Sponsorów brak. Michał Wiśniewski został z budową sam

Michał Wiśniewski nie jest pewny, czy uda mu się zbudować dom. Sponsorów brak, inwestycję musi sfinansować sam
Michał Wiśniewski nie jest pewny, czy uda mu się zbudować dom. Sponsorów brak, inwestycję musi sfinansować sam
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

20.05.2023 10:41, aktual.: 20.05.2023 11:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kilka miesięcy temu Michał Wiśniewski poinformował, że buduje dla swojej rodziny dom, a realizację tego przedsięwzięcia będzie można śledzić w sieci. Lider Ich Troje liczył na to, że projekt przyciągnie sponsorów, a nawet telewizję. Jak się jednak okazuje, nie wszystko układa się po myśli gwiazdora.

Pod koniec lutego Michał Wiśniewski ogłosił, że rusza z budową domu i nową odsłoną reality-show zarazem. 50-letni gwiazdor o swoim nowym projekcie opowiadał m.in. w rozmowie z Wirtualnymimediami. Jak można było przeczytać na stronach serwisu: "wszelkie koszty związane z budową mają pokryć sponsorzy, którzy w ramach programu pokażą swoją codzienną pracę oraz markę zza kulis".

Choć pogram, według zapewnień Wiśniewskiego, miał być realizowany głównie z myślą o emisji w internecie, na youtubowym kanale gwiazdora, to lider Ich Troje nie wykluczał współpracy z telewizją. Wspomniany serwis ustalił, że rozmawiał z Polsatem, na którego czele stoi dziś Edward Miszczak. Ten sam, który 20 lat temu namówił Wiśniewskiego, by odkrył kulisy swojego życia w reality-show "Jestem, jaki jestem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwszy odcinek internetowego programu Wiśniewskiego, zatytułowanego "Jestem jaki jestem 3 czyli Wiśnia buduje" miał swoją premierę na początku maja i zanotował 111 tys. wyświetleń.

Do tej pory ukazały się trzy odcinki produkcji, w której pokazywana jest nie tylko budowa nieruchomości, ale i codzienne życie Wiśniewskiego i jego rodziny. Każdy kolejny odcinek przyciąga jednak coraz mniejszą uwagę internautów, o czym świadczy malejąca liczba wyświetleń. I z pewnością to sprawiło, że Michał Wiśniewski po raz pierwszy zaczął publicznie powątpiewać w sukces swojego prywatno-zawodowego projektu.

Wiśniewski nie znalazł sponsorów do budowy domu

- To wcale nie jest powiedziane, że my ten dom skończymy. Zwrot akcji może się zdarzyć, bo dom się nie buduje za darmo - stwierdził w niedawnej rozmowie z Plotkiem, zaznaczając jednocześnie, że jednak sam musi finansować inwestycję. - My nie mamy sponsorów - przyznał Wiśniewski, któremu nie pozostało nic innego, jak zakasać rękawy do pracy. I choć nie jest mu lekko, to ma dobrą motywację.

Sam musi sfinansować dom

- Uwolniłem się od długów i zacząłem pracować ze zdwojoną siłą, a wiadomo, ja nie jestem na topie ani nie jestem trendy, w związku z czym muszę bardzo ciężko pracować, ale robię to z wielką przyjemnością, bo chcę zostawić po sobie coś dla swojej rodziny - stwierdził Wiśniewski.

Wiśniewski na planie teleturnieju  "Jaka to melodia?"
Wiśniewski na planie teleturnieju "Jaka to melodia?"© Licencjodawca | AKPA

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (244)