Brat Adama Zdrójkowskiego zazdrości mu kariery. "Zupełnie nie wiem, co siedzi w jego głowie"
Jeden z braci robi zawrotną karierę, drugi usunął się w cień. Jak donosi jeden z dzienników, Jakub nie do końca potrafi sobie poradzić z większą popularnością Adama.
Jeszcze jakiś czas temu braci Zdrójkowskich mogliśmy oglądać w serialu "Rodzina zastępcza plus", gdzie grali Pawła i Piotrka. Później pojawili się jeszcze w serialu "Londyńczycy". Od samego początku bliźniacy zaskarbili sobie sympatię widzów. I choć tworzyli doskonały duet i wydawałoby się, że są nierozłączni, to dziś tę karierę robią osobno, a o Adamie jest znacznie głośniej.
"Fakt" dotarł do informatora, który zdradził, że Kuba ciężko znosi karierę jego brata. – Kubie trudno zrozumieć, dlaczego jego brat dostaje tak wiele propozycji, a on nie. W pewnym momencie ich wspólnej przygody z aktorstwem został odsunięty na bok i przestał odczuwać wsparcie brata, który poszedł swoją drogą – powiedział informator tabloidu.
By odnieść się do całej sytuacji, dziennik skontaktował się z jednym z braci, Adamem. - Ciężko mi powiedzieć. Zupełnie nie wiem, co siedzi w jego głowie. Nie wiem też, dlaczego nie gra. Może stracił motywację, żeby to robić, może go to już nie rajcuje. Na razie nigdzie go nie widzę - wytłumaczył.
Rzeczywiście o Jakubie na chwilę obecną nie słychać za wiele, za to Adam jest na ustach wszystkich. Rola Kuby w serialu "rodzinka.pl" przyczyniła się do jego olbrzymiej rozpoznawalności i była impulsem do dostawania kolejnych propozycji, nie tylko aktorskich.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
