Co się stało z prezenterką "Panoramy"? Naglę zniknęła z anteny

Bożena Targosz skończyła germanistykę i początkowo wcale nie myślała o karierze w mediach. Chciała być nauczycielką, jednak pierwsze wystąpienia przed 40-osobową klasą zraziły ją do tego pomysłu. Postanowiła spróbować więc czegoś innego i wzięła udział w konkursie dla spikerów radiowych. Znalazła się w pierwszej dziesiątce i wkrótce jej głos poznali słuchacze Programu Drugiego Polskiego Radia.

Targosz prowadziła audycje muzyczne, ale dobra passa skończyła się wiosną 1986 r., gdy oddelegowano ją do podawania na antenie aktualnej godziny. W tamtym czasie usłyszała o kompletowaniu zespołu do nowego programu informacyjnego TVP. Zgłosiła się i kilka miesięcy później była jedną z trzech prowadzących (obok Jolanty Fajkowskiej i Magdy Mikołajczak-Olszewskiej) w "Teleexpressie".

- Wiele osób przychodząc do pracy w telewizji pragnie się przede wszystkim wykreować, a tu trzeba zejść na drugi plan, wykazać pokorę wobec czytanego tekstu. To informacja jest bohaterką programu, a prezenter pracuje jak pas transmisyjny – mówiła swego czasu w "Polityce", podkreślając, że nigdy nie chciała być postrzegana jako gwiazda telewizji.

Następnym krokiem w jej karierze było prowadzenie "Panoramy". Program informacyjny Dwójki prowadziła na zmianę z Krystyną Czubówną aż do 2002 r., kiedy niespodziewanie zniknęła z ekranu. - W 2002 roku były dwie tury grupowych zwolnień. I ona poległa w drugiej turze – mówiła Czubówna w jednym z wywiadów.

Oficjalnie mówiło się, że Targosz padła ofiarą cięć wynikających z przyczyn ekonomicznych. Nieoficjalnie – że władze stacji chciały odmłodzić obsadę programu. Targosz stawiała pierwsze kroki w telewizji jako 30-latka. Pod koniec pracy w "Panoramie" powoli zbliżała się do "pięćdziesiątki".

Po zwolnieniu z programu Dwójki nadal była związana z telewizją. Znalazła zatrudnienie w Agencji Produkcji Telewizyjnej, później weszła w skład komisji ds. Karty Ekranowej TVP, gdzie zajmowała się "wszechstronną oceną predyspozycji i umiejętności kandydata do otrzymania karty ekranowej". Była ona potrzebna reporterom, prezenterom, lektorom pracującym w Telewizji Polskiej.

Bożena Targosz po latach wróciła też do tego, czym chciała się zajmować od samego początku, czyli zawodu pedagoga. W Akademii Telewizyjnej prowadziła zajęcia dla przyszłych gwiazd małego ekran. Obecnie współpracuje z SWPS w Warszawie, gdzie prowadzi warsztaty z autoprezentacji, emisji głosu i dykcji. Jest też na liście płac w stołecznej Wyższej Szkole Wystąpień Publicznych.

Z Polskim Radiem rozstała się w 1995 r. 15 lat później w mediach pojawiła się wzmianka, że Bożena Targosz znowu będzie nadawać w eterze. Tym razem chodziło o RMF FM i satyryczny program "Polityczna prognoza pogody".