Bogusław Linda ma problemy z kręgosłupem. Potrzebował dublera
Aktor rok temu przeszedł operację kręgosłupa. Dziś nie jest już tak sprawny, jak dawniej. Na planie nowego serialu HBO "Odwilż" potrzebował pomocy dublera.
23.02.2022 07:20
Bogusław Linda, który największą popularność zdobył, grając role twardzieli w filmach akcji, wciąż jest aktywny zawodowo i wciąż dostaje role w kryminałach. Niebawem zobaczymy go w serialu "Odwilż" HBO. Okazuje się jednak, że w niektórych scenach aktor potrzebował dublera. Serial był kręcony rok temu, gdy Linda miał poważne problemy z kręgosłupem
- Bogusław miał zabieg związany z kręgosłupem. Miał też rehabilitację. Ale to nie jest dramat. Takie zwyrodnienia i problemy ma 50 proc. ludzi, tak przynajmniej mówią nam lekarze ortopedzi. Wiemy, coś na ten temat, prawda? – mówiła wtedy żona aktora, Lidia Popiel.
Mimo wszystko Bogusław Linda postanowił nie rezygnować z roli w "Odwilży". W rozmowie z "Super Expressem" producenci powiedzieli: - Żeby nie obciążać pleców aktora, twórcy zapewnili mu dublera. Było to konieczne, bowiem Bogusław miał problemy z wykonywaniem gwałtownych ruchów, a zdjęcia z powodu pandemii znacznie się przeciągnęły.
"Szczecin, przełom zimy i wiosny. W lodowatej wodzie na brzegu Odry zostaje znalezione ciało młodej kobiety. Kim była, dlaczego zginęła, kogo po sobie zostawiła? Czy ci, którzy ją dziś opłakują, znali ją naprawdę? Te pytania i poszukiwanie na nie odpowiedzi będą dla głównej bohaterki mocnym, choć początkowo nieuświadomionym impulsem do konfrontacji z własną sytuacją: samotnej matki, odtwarzającej rolę perfekcyjnej policjantki, a przede wszystkim - człowieka w momencie kryzysu", zapowiadają nową produkcję twórcy serialu. Premiera serialu zapowiedziana jest na 1 kwietnia.