Big Cyc wydał oświadczenie. Chodzi o zachowanie Piotra Metza
Piotr Metz od dawna związany jest z radiową Trójką. Po wybuchu afery dotyczącej piosenki Kazika nie wypowiedział się na temat 1998. notowania Listy Przebojów. Potwierdził tylko słowa kolegi. Teraz zespół Big Cyc wspomina sytuację sprzed lat.
19.05.2020 13:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zespół Big Cyc wydał na Facebooku oświadczenie w sprawie Piotra Metza i jego obecności w Trójce. Dziennikarz jest szefem redakcji muzycznej i po wybuchu afery związanej z usunięciem piosenki Kazika z listy notowań, potwierdził, że ze strony szefostwa były naciski "aby coś z tym zrobić". Zrobił to dopiero po oświadczeniu redakcyjnego kolegi.
- Skoro pojawiło się to w oświadczeniu Bartka Gila, to prawda - krótko potwierdził Piotr Metz w rozmowie z "Press".
Teraz zespół Big Cyc postanowił skomentować "oświadczenie" Metza w sprawie radiowej Trójki. Na ich profilu w mediach społecznościowych pojawił się obszerny wpis.
- Kiedyś bardzo lubiliśmy słuchać Trójki. Jednak z Big Cycem nie było nam specjalnie po drodze. Po raz ostatni na liście Programu 3 pojawiła się "Makumba" w 1996 roku. Później przestano odbierać od nas telefony. Na listę nie dostał się, mimo milionów wyświetleń w necie, ani "Rudy się żeni", ani "Facet to świnia" ani "Dres". Słysząc nazwę Big Cyc wszyscy nakrywali się kocami i chowali po kątach. Trzeba uczciwie powiedzieć, że jedynymi osobami, które nas tolerowały i trochę grały byli Artur Orzech i Paweł Kostrzewa, za co kłaniamy się nisko. Dzięki Pawłowi zagraliśmy nawet w Trójce koncert - można przeczytać.
Niestety, w dalszej części zespół nie stawia w najlepszym świetle dziennikarza.
- Po wydaniu płyty "Moherowe berety", staliśmy się już trędowaci, a po publikacji albumu "Czarne słońce narodu" przestano nas poznawać. Pamiętamy jak red. Piotr Metz nie poznał nas na korytarzu przy Mysliwieckiej (mimo, że znamy się od 30 lat), na nasz widok dosłownie obrócił się na pięcie i czmychnął do kibla. Chcieliśmy zrobić cykl "Tego nie usłyszysz w Trójce", ale wtedy musielibyśmy zamieścić wszystkie piosenki od 1997 roku.
Po unieważnieniu 1998. notowania Listy Przebojów Trójki w mediach zawrzało. Artyści nie zgadzają na cenzurę, która najprawdopodobniej wystąpiła w Polskim Radiu po usunięciu piosenki Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Po całym zajściu dziennikarze zaczęli składać wypowiedzenia i odchodzić z rozgłośni.
Jedną z osób, która pożegnała się po wielu latach z Trójką jest Marek Niedźwiecki, legendarny prezenter i ulubieniec słuchaczy. Piotr Metz jak na razie nie podjął żadnych decyzji. Być może wyda jeszcze oświadczenie ze swoim stanowiskiem w tej sprawie.