"Big Brother": wyznanie Łukasza. "Moja mama zmarła przy porodzie"
W nowym odcinku "Big Brothera" jak na dłoni widać było wszystkie spięcia między uczestnikami. Doszło też do przejmującego wyznania Łukasza. Tego nikt się nie spodziewał.
Nowa uczestniczka "Big Brothera", Magda, budzi dużo emocji. Nie wszystkim domownikom przypadło do gustu, że jest tak głośna i bezpośrednia.
- Jest typowym przykładem blachary - powiedziała o niej Kasia w pokoju zwierzeń.
Gorzkich słów nie szczędziła też Iza, która jest najbardziej zirytowana zachowaniem nowej lokatorki.
- Jej sposób bycia głośny, przaśny powoduje u mnie rozdrażnienie. Zaczynam być średnio miła i zaczynam się na tym łapać - wyznała w rozmowie z innymi uczestnikami.
Coraz więcej antypatii wzbudza też Łukasz. Szczególnie nie przepadają za nim Radek i Igor. Panowie krytykowali psychologa, plotkując na tarasie.
- On mnie denerwuje od początku. Nawet nie chodzi mi o to, że jest gejem mam to w du..e, ale to lewus. Nie wykonuje żadnych zadań, wcale się nie słucha - powiedział Igor do kolegi ze Śląska. - Albo musisz go je..ąć w łeb, żeby zrozumiał - dodał agresywnie.
W ostatnim odcinku uczestnicy mieli za zadanie zadanie wyłonić dwie osoby, które zjedzą jak najwięcej hot dogów. Nie obyło się przy tym bez żenujących żartów Igora o tym, kto ma doświadczenie we wkładaniu parówki w bułkę. Zniesmaczyło to Klaudię Marchewkę. Dziewczyna obraziła się i nie uczestniczyła w zadaniu. Stwierdziła, że wszyscy podejmują decyzje, nie pytając jej o zdanie.
Najwięcej emocji i poruszenia wywołało szczere wyznanie Łukasza. Uczestnik opowiedział o swoim rodzinnym dramacie.
- W pierwszym dniu, jak się urodziłem, to przy porodzie zmarła moja mama. Zostaliśmy sami: ja, tata i moja starsza siostra. Mój tata, jak miałem 2 lata, ożenił się ponownie i traktowałem jego żonę jak mamę, ale bardzo się jej bałem, bo nie umiała mi dać ciepła. W wieku 17 lat wyrzuciła mnie z domu - powiedział.
Jego historia doprowadziła do łez Izę, która mówiła o tej sytuacji w pokoju zwierzeń.
Po wyznaniu Łukasza niemal wszyscy go przytulili, by dodać mu otuchy. Wszyscy oprócz Igora i Radka. Oglądaliście ten odcinek?