"Big Brother". Konflikt między Dawidem a Kamilem się zaostrza. O co poszło uczestnikom programu?
Kilka dni temu w "Big Brotherze" doszło do sporu między dwoma uczestnikami programu. Kamil i Dawid mieli ostrą wymianę zdań.
Konflikt pomiędzy mieszkańcami domu Wielkiego Brata zaostrzył się, po tym, gdy mieszkańcy bawili się w cyrk. Według niektórych uczestników Kamil Lemieszewski bardzo niestosownie wypowiedział się na temat osób niepełnosprawnych.
Jedną z osób, która postanowiła mu bezpośrednio zwrócić uwagę, był Dawid Łojewski. Mężczyzna zasugerował, że Kamilowi brakuje inteligencji społecznej.
- Są czasami takie sytuacje, że nie masz żadnych hamulców. Ja to nazywam inteligencją społeczną, tobie tego trochę brakuje momentami - powiedział.
Według Dawida jego słowa miały dotknąć Kamila, który przez następny dzień wyglądał na bardzo urażonego.
- Od wczoraj chodzisz cały czas urażony i zachowujesz się jak 12-letnia panienka. Ja przynajmniej potrafię ci powiedzieć w twarz, że zachowujesz się jak dzwon - stwierdził Dawid.
Na tym jednak się nie skończyło. Po zawodach uczestników, Kamil złożył gratulację Dawidowi, wyciągając do niego rękę. Drugi z uczestników nie odwzajemnił gestu.
- Nie podam ci ręki. Zachowujesz się jak gnój, dlatego Ci jej nie podam - zareagował.