"Big Brother": Kamil Lemieszewski zwycięzcą 2. edycji!
Do finału 2. edycji "Big Brothera", w którym można było wygrać 100 tysięcy złotych oraz samochód, dotarli Kamil, Martyna i Wiktor. Jednak początkowo największymi gwiazdami ostatniego odcinka nie byli wcale oni, ale nieco zapomniana Reni Jusis oraz doskonale zastępująca w roli prowadzącej Agnieszkę Woźniak-Starak Gabi Drzewiecka.
Ta pierwsza otworzyła program wykonaniem piosenki, która była przebojem 2001 roku - roku, gdy na ekranach głównego TVN-u triumfy święciła pierwsza edycja "Big Brothera". Śpiewając w niedzielny wieczór utwór "Nigdy ciebie nie zapomnę", niejako sugerowała jednak, że o tej edycji programu - a zwłaszcza jej spadającej oglądalności - Edward Miszczak zapomnieć będzie chciał jednak jak najszybciej.
Drzewiecka udowodniła za to, że zastąpienie pogrążonej w żałobie Agnieszki Woźniak-Starak było dla niej dziecinnie proste. W ostatnim odcinku sprawiała bowiem wrażenie, jakby to ona prowadziła wszystkie dotąd emitowane edycje legendarnego show. Przepięknie wystylizowana i dobrze przygotowana czarowała widzów zarówno zgromadzonych w studio, jak i tych przed telewizorami.
Jeśli już jesteśmy przy tych przed telewizorami, to właśnie na nich spadł ciężar wyboru zwycięzcy 2. edycji programu wyświetlanego obecnie w TVN7. Przy pomocy SMS-ów premium lub poprzez wypełnienie płatnego formularza online mogli oni zagłosować na swojego faworyta lub faworytkę. Do finału dotarło bowiem dwóch panów - Kamil Lemieszewski oraz Wiktor Stadniczenko - a także jedna pani: Martyna Lewandowska.
I to właśnie ta ostatnia zdaniem internautów lansowana była na zwyciężczynię programu. Uszczypliwi sugerowali nawet, że czerwony kolor głównej nagrody - samochodu Fiat 500 - celowo został wybrany przez stację pod ichnią faworytkę. Z drugiej strony, najlepsze notowania przed finałem według serwisów przyjmujących zakłady miała nie ona, lecz Kamil. To jego m.in. wskazał jamnik współprowadzącej program Małgorzaty Ohme w przeprowadzonym kilka dni temu eksperymencie.
Jak się okazało, rasowy ekspert wytypował trafnie, a jego wybór pokrył się z wyborem telewidzów. Zwycięzcą drugiej edycji odświeżonego "Big Brothera" został właśnie Kamil Lemieszewski.
Kim jest Kamil Lemieszewski?
Lemieszewski prowadzi dwa profile na Instagramie. Przedstawia się tam jako aktor, model i cyrkowiec. Dzieli się sesjami zdjęciowymi (często bardzo erotycznymi) i kulisami pracy nad filmami, serialami czy reklamami dla dużych firm.
Był statystą w wielu światowych hitach. Występował w takich filmach jak: "Alladyn", "Rocketman", "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie", "Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda", "Król Artur: Legenda miecza".
Widzowie najbardziej jedna zapamiętali go z niewiarygodnej opowieści, którą sprzedał innym uczestnikom "Big Brothera". Jeśli jeszcze nie znacie historii, z której wynika, że dwa razy połamał kręgosłup, ale chodził, wyciągał sobie kombinerkami zmiany nowotworowe z nosa i walczył z pijanym Mongołem w kolei transsyberyjskiej, koniecznie polecamy lekturę tego tekstu.
