Bella Ramsey z "The Last of Us" zebrała wiele cięgów. Nikt się nie przejmował, że jest tylko dzieckiem
21.12.2023 15:50, aktual.: 22.12.2023 07:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bella Ramsey została uznaną gwiazdą po serialu "The Last of Us". Jeszcze zanim weszła na plan, wylano na nią kubły pomyj, a ona z masochistyczną skłonnością chłonęła cały hejt. Jedyną jej "winą" była nietypowa uroda. Po raz pierwszy spotkała się z takim zarzutem jeszcze w podstawówce.
Bella Ramsey zaczęła grać w amatorskich przedstawieniach już jako czterolatka. Po kilku latach pasja stała się jej zawodem, ale początki były wybitnie zniechęcające. Do dziś pamięta jeden ze swoich pierwszych castingów, kiedy miała 12 lat.
- Choć moje umiejętności aktorskie bardzo się spodobały, nie dostałam roli. Powiedziano mi wtedy, że nie mam "hollywodzkiego wyglądu". Wydawało mi się to dziwne. Dziś bardzo się cieszę, że nie wyglądam jak typowa gwiazda. Poza tym wiele osób radziło mi, żebym najpierw skończyła zwykłą szkołę, a potem studia aktorskie, ale to nie dla mnie - mówiła w wywiadzie dla "Good Day DC".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2016 r. Bella Ramsey zaczęła przygodę z "Grą o tron", w której wcieliła się w dziewczęcą wojowniczkę Lyannę Mormont. Miała szczęście, bo twórcy serialu szukali nowych twarzy, przełamujących hollywoodzki kanon urody. Miała wtedy 13 lat i denerwowało ją, że jest traktowana przed produkcję jak dziecko.
- Nienawidziłam tego protekcjonalnego traktowania. Nie podobało mi się, że mogłam być na planie tylko przez określony czas i musiałam chodzić na korepetycje. Rozumiem, dlaczego dziecięcy aktorzy mają tak rygorystycznie egzekwowany limit godzinowy, ale miałam poczucie, że jestem gorsza, oddzielona od dorosłej obsady. Wchodziłam na plan z mnóstwem ludzi dwa, trzy razy starszych ode mnie i czułam się wśród nich jak ryba w wodzie - wspominała w rozmowie z "The Independent".
Kiedy dostała rolę Ellie w "The Last of Us", wylała się na nią fala beznadziejnej krytyki ze strony fanów kultowej gry, na podstawie której powstał serial. Znowu wytykano jej wygląd, a konkretnie "prostokątną głowę". Ramsey zaczęła masowo pochłaniać spływający na nią hejt.
- To było jak nałóg. Szukałam komentarza, który byłby bardziej bolesny od poprzedniego. Oszukiwałam się, że robię to dla zabawy. Chciałabym powiedzieć, że byłam wtedy wystarczająco pewna siebie i wszystkie te opinie po mnie spłynęły, ale to nieprawda - stwierdziła aktorka.
Dziś Bella Ramsey jest 20-letnią zahartowaną artystką, która niebawem pojawi się w drugim sezonie "The Last of Us". Swoim doświadczeniem dzieli się z młodszymi kolegami.
- W miarę dorastania nauczyłam się, że mam swoją autonomię, mogę walczyć o swoje i stanąć w obronie innych młodych ludzi, z którymi teraz pracuję. Chcę pokazać im, że mają swoje prawa i powinni ich twardo bronić - podsumowała Bella Ramsey.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.