Beata Tadla odtworzyła zdjęcie sprzed 30 lat. "Czas się dla pani zatrzymał"

Beata Tadla z okazji Dnia Kobiet zamieściła na Instagramie fotkę, do której pozowała trzy dekady temu. Prezenterka nie tylko odtworzyła dawną sesję, ale przy okazji wyznała, co powiedziałaby samej sobie w tamtym czasie, gdyby miała dla siebie tylko jedną radę.

Beata Tadla skończy w czerwcu 48 lat
Beata Tadla skończy w czerwcu 48 lat
Źródło zdjęć: © KAPiF | Picasa

08.03.2023 | aktual.: 08.03.2023 18:50

Beata Tadla ma na Instagramie profil, który śledzi ponad 70 tys. osób. Kiedy więc wrzuciła swoje zdjęcie z 1993 r. i "takie samo", ale zrobione 30 lat później, w komentarzach szybko posypały się komplementy. "Piękna jak zawsze", "Niewiele się pani zmieniła", "Dla pani czas się zatrzymał", "Jedyna różnica to kapelusz" - pisali zachwyceni internauci.

Tadla, zastanawiając się, jaką mądrość życiową chciałaby przekazać 18-letniej Beacie, stwierdziła, że jedna rada to za mało. "[…] Powiedziałabym przede wszystkim: uśmiechaj się częściej, dziewczyno!" - zażartowała z samej siebie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"A serio: NIE BÓJ SIĘ. Nie bój się zmian, ludzi, świata. Nie bój się popełniania błędów - będą tylko twoje i tylko ty będziesz z nich wyciągać wnioski" - napisała Beata Tadla. Dziennikarka poradziłaby też samej sobie, by nie bała się "pożegnań z tymi, z którymi ci (już) nie po drodze".

"Nie bój się wyrażać emocji, prawdy, nie bój się mówić NIE. Nie bój się macierzyństwa" - napisała mama 22-letniego Jana, którego urodziła w drugim małżeństwie. "Nie bój się kochać. Nie bój się siebie - masz wspaniałe cechy, wokół których zbudujesz swoją siłę. I nie bój się lęku. Łatwo nie będzie, ale przyjdzie nagroda" - stwierdziła Tadla.

"Trzydzieści lat później powiesz sobie, że niczego nie żałujesz, kochasz i jesteś kochana, silna, szczęśliwa, bardzo zadowolona ze swojego życia. I że wiele jeszcze przed tobą, dziewczyno" - skwitowała prezenterka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)