Beata Tadla jest największą wygraną "Tańca z gwiazdami". Nawet jeśli nie zdobędzie kryształowej kuli

Przygoda Beaty Tadli z show Polsatu dobiega końca. Szturmem przeszła przez całą edycję i nawet jeśli nie dołączy do grona zwycięzców, to już sporo wygrała. Przede wszystkim wizerunek silnej i przebojowej kobiety oraz całą rzeszę nowych fanów.

Prezenterka popisała się sporym talentem tanecznym
Źródło zdjęć: © ONS.pl | ons
Urszula Korąkiewicz

Zaczęło się nieciekawie. Beata Tadla i Jarosław Kret rywalizujący ze sobą mieli być najmocniejszym punktem tanecznego show. W końcu od lat uchodzili za kochającą się, dobraną parę, a musieli udowodnić, kto w tym związku jest lepszy. Sytuacja jednak mocno się zmieniła. Jak donosił Pudelek, dziennikarka dowiedziała się o porzuceniu podczas prezentacji wiosennej ramówki Polsatu i nie umiała ukryć łez. Wydawałoby się, że mało eleganckie rozstanie tylko jej zaszkodzi. Tymczasem Tadla nie ukrywając emocji i przyznając, że jest w trudnym momencie życia, wygrała. Widzowie zobaczyli w niej kobietę, która mimo osobistej porażki, ma siłę.

W „Tańcu z gwiazdami” okazała się naprawdę mocną zawodniczką. Widzowie w końcu głosowali na nią nie z litości czy potrzeby okazania wsparcia, ale dlatego, że jako tancerka po prostu zachwyciła. Pokazała, że bardzo szybko uczy się każdej choreografii, na parkiecie uśmiechnięta robi niezłe show, a do tego… nie boi się odkryć nieco więcej ciała. Zwróćmy uwagę, że taneczne show często zmieniało uczestników, pomagało schudnąć czy wypracować sylwetkę. W przypadku Tadli… wydobyło z niej cały seksapil. Wystarczy popatrzeć, jak wyglądała w ostatnich odcinkach – niejedna kobieta nie tylko po czterdziestce mogłaby jej pozazdrościć figury. Zmysłowa, pewna siebie, promienna – oto Beata Tadla, na którą aż miło popatrzeć.

Co więcej, to właśnie na parkiecie Tadla jest przebojową kobietą, która mimo wzlotów, upadków i kontuzji tanecznym krokiem przechodzi z odcinka do odcinka z wysokimi notami. - Nie chciałam, by ktoś myślał, że oczekuję litości, bo taka ze mnie bidulka. Postanowiłam jednak iść dalej z podniesioną głową, z uśmiechem i liczyć wyłącznie na ocenę mojej pracy, tańca, postępów - mówi "Super Expressowi". Tworzy z Janem Klimentem żywiołowy duet i wszystko wskazuje na to, że będą jedną z najlepiej zapamiętanych par show.

Mało eleganckie rozstanie nie zaszkodziło jej wizerunkowi też poza „Tańcem z gwiazdami”. Owszem, w niektórych wywiadach nie kryła emocji, ale to też zadziałało na plus. Nie starała się być niewzruszona na siłę. Na ekranie Nowej TV z kolei, w której prowadzi serwisy informacyjne, w tym utrzymany w humorystycznym tonie "24 godziny", od samego początku zachowuje profesjonalizm. Nie daje się wyprowadzić z równowagi wobec zaczepek pogodynka, który też ma swoje wejścia w programie, szczególnie już po głośnym rozstaniu. Fragmenty show, w którym nieraz ukróciła jego żarty, stały się hitem sieci, a wystarczyły jej do tego drobne gesty czy kilka słów ciętego komentarza.

Co będzie dalej? Możemy się spodziewać, że już tylko lepiej. Podobną historię widzieliśmy już kilka lat temu. A chodzi o nikogo innego, jak… o Kingę Rusin. Charyzmy na antenie, ani sympatii widzów nie można jej odmówić. Zawsze pełna pozytywnej energii, gotowa zaciekawić widzów tematem. A przecież też ma za sobą trudny moment w życiu.

Rozstanie z mężem, jego ślub z jej przyjaciółką, a to wszystko na medialnym świeczniku. Dziennikarka mimo wszystko się nie poddała, ułożyła życie na nowo, a do tego dla dobra dzieci potrafi utrzymywać poprawne relacje z byłym mężem. Wtedy też los się do niej uśmiechnął i rozpoczął dobą zawodową passę. Dziennikarka wzięła udział w czwartej edycji „Tańcu z gwiazdami” nadawanej w TVN. Ba, razem ze Stefano Terrazzino wytańczyła sobie nawet kryształową kulę.

2006-11-12 Warszawa
Final IV edycji programu Taniec z Gwiazdami
foto: Daniel Wysocki / ONS
© ONS.pl

To tam właśnie jej potencjał dostrzegł Edward Miszczak i… w przyszłości składał jej coraz to lepsze propozycje. „You can dance”, w którym była i prowadzącą, i jurorką cieszył się dużym powodzeniem i doczekał się dziewięciu edycji. Dla Rusin dzięki programowi przygoda z TVN rozpoczęła się na dobre. Dziś trudno wyobrazić sobie weekendowe wydania „Dzień dobry TVN” bez jej udziału, trudno też o lepiej panującą nad uczestnikami prowadzącą „Agenta”. Ponadto stała się prawdziwą kobietą sukcesu. Na fali popularności założyła własną, prężnie działającą markę kosmetyczną, a poza tym szczęśliwie się zakochała.

Bardzo prawdopodobne, że Beatę Tadlę czeka to samo. Tym bardziej, że właśnie dzięki tanecznemu show udowodniła, że równie dobrze czuje się i w informacjach, i w rozrywce. Kto wie, być może któraś ze stacji na fali popularności powierzy jej nowy program. Sama dziennikarka wspominała w jednym z wywiadów, że chociażby z TVN odeszła na własne życzenie, a gdyby nie Nowa TV pewnie zrezygnowałaby już z dziennikarstwa. Cóż, dobrze, że tego nie zrobiła, to jej czas i to ona rozdaje karty. Czy skusiłaby się teraz na nowe wyzwanie? To się może skończyć naprawdę dobrze, a na nowym wizerunku prezenterka mogłaby jeszcze sporo zyskać.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta