Barbara Sobczak z "The Real Housewives. Żony Warszawy" o kulisach show. Czy emocje były udawane?
Barbara Sobczak wzięła udział w programie Polsatu "The Real Housewives. Żony Warszawy". W reality show nie brakowało intymnych wynurzeń i spięć. Biznesmenka opowiedziała, jaki wpływ miała na efekt.
03.01.2024 07:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Żony Warszawy" miały być hitem jesiennej ramówki Polsatu. Bohaterkami programu były kobiety, które odniosły sukces w różnych dziedzinach i dorobiły się milionów. Pokazywano je w sytuacjach zawodowych i prywatnych. Przed kamerami czuły się dość swobodnie, co skutkowało szczerymi, czasami aż do bólu, rozmowami. Już na samym początku Sara Koślińska zwierzyła się, że wysłała męża na wazektomię.
- O co w tym chodzi? Sara chce obciąć jajka mężowi? Nie wiem dlaczego? - zdziwiła się Monika Goździalska.
- To była 'highlight' (atrakcja - red.) kolacji: "Obcinam mojemu mężowi jaja" - spuentowała Anita Kuś-Munsanje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczegóły życia małżeńskiego ujawniła także Barbara Sobczak, która na co dzień prowadzi kilka klinik stomatologicznych, również w Dubaju. Wspólnie z ukochanym Michałem wspominali pierwsze dwie randki, najpierw w kinie, a potem na fotelu dentystycznym, podczas której usunęła mu ząb.
- Zajęło ci to 11 minut, od momentu zarejestrowania do wyjścia z kliniki - wyjaśnił mąż.
- To jest definicja naszego życia. Czyli praca i przyjemność - podsumowała oba spotkania żona.
Barbara Sobczak przyznaje, że najbliższą więź w programie nawiązała z Katarzyną Przydrygą, natomiast nie poczuła chemii m.in. z Sarą Koślińską czy Moniką Żochowską, co było widać na ekranie. Panie patrzyły czasem na siebie "spod byka" i dzieliły się mało pozytywną energią. Stomatolożka stwierdziła, że emocje nie były reżyserowane.
- Nie miałyśmy żadnego scenariusza. W rzeczywistości te kłótnie wyglądały dużo gorzej, niż pokazano to w telewizji. Myślę, że chyba każda z nas miała sytuacje silnego stresu w tym programie, więc to wszystko działo się naprawdę. Na pewno każda miała też gorszy moment - wyznała w rozmowie z Plejadą.
Barbara Sobczak nie czuje się zmanipulowana przez producentów. Reguły gry od początku były jasne.
- Miałyśmy to powiedziane, że nie mamy tzw. kolaudacji, czyli nie mamy wpływu na to, w jaki sposób sceny zostaną potem zmontowane. [...] Wszystkie jesteśmy dorosłe i odpowiadamy za to, co i jak mówimy na planie produkcji. Ten program ma taką, a nie inną konwencję, więc nie możemy wszystkiego "zwalać" na montaż, bo to, co powiedziałyśmy, to powiedziałyśmy. To, co zrobiłyśmy, to zrobiłyśmy - zaznaczyła uczestniczka show.
ZOBACZ TAKŻE: Pasja znaczy praca. Ile można zarobić, grając w gry?
Jak informowały Wirtualne Media, "Żony Warszawy" nie doczekają się drugiego sezonu ze względu na słabą oglądalność. Znikają z anteny Polsatu, podobnie jak "Temptation Island", która również nie podbiła widowni Polsatu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.