Barbara Kurdej-Szatan jednak może spać spokojnie. Polsat z niej nie zrezygnuje
Aktorka, która wywołała aferę wpisem na temat Straży Granicznej, straciła pracę w TVP. Ale może nadal liczyć na współpracę z Polsatem.
12.11.2021 22:24
Barbara Kurdej-Szatan bardzo emocjonalnie zareagowała na nagranie funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy brutalnie obchodzili się z uchodźcami na oczach przerażonych dzieci. Zamieściła wpis, w którym nazwała ich "mordercami". Do tego dorzuciła kilka przekleństw.
Od tamtej pory aktorka ma kłopoty. Do prokuratury spłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, a Jacek Kurski obwieścił na Twitterze, że TVP zrywa z nią współpracę (do tej pory grała w "M jak miłość").
Ale okazuje się, że nie wszyscy przejęli się wpisem Gwiazdy. Kurdej-Szatan wciąż może liczyć na współpracę z Polsatem. Jak donosi informator Plotka: "Basia Kurdej-Szatan jest bezpieczna w Polsacie. Została nawet zaproszona do świątecznego odcinka 'Twoja twarz brzmi znajomo'".
Ale to nie wszystko. Aktorka podobno dostała kolejną intratną propozycję: "Basia ma nadal wystąpić na Sylwestrze Polsatu. Nie jestem jednak pewna, czy poprowadzi wydarzenie, czy wystąpi na scenie, by zaśpiewać".
Zdaniem informatora Basia Kurdej-Szatan jest lubiana przez szefową stacji, Ninę Terentiew. Terentiew wspiera też Wiśniewskiego, mimo afery SKOK Wołomin.