"Azja Express". Paulina Krupińska nie mogła powstrzymać łez. "Ten chłopiec jest 4 lata starszy od mojej córki"
Prezenterka "Dzień Dobry TVN", która wzięła udział w programie "Azja Express", była poruszona do łez, gdy zobaczyła ciężko pracującego 11-latka z Aleppo. Zapragnęła mu pomóc.
09.04.2023 | aktual.: 09.04.2023 09:29
Szósty odcinek programu "Azja Express" rozpoczął się od niemałego dramatu. Uczestnicy zostali rozdzieleni i połączeni w nowe pary. W nowych duetach każdy miał inną rolę do odegrania. Jedna osoba była spowalniaczem, druga ścigaczem. Nowo powstałe pary ścigały się na Jedwabnym Szlaku, gdzie pogoda nie sprzyjała.
I tak Paulina Krupińska wylądowała w duecie z Bartoszem Kochankiem, Andziaks z Wojciechem Łozowskim, Luka z Katarzyną Gąsienicą, Reni Jusis z Izabelą Połeć, a Remigiusz Dorawa z Andrzejem Gąsienicą.
W poprzednim odcinku Adam i Dariusz Zdrójkowscy zdobyli immunitet i tylko oni czuli się bezpiecznie. Dla pozostałych to była prawdziwa walka o przetrwanie w programie. Miała odpaść para, której ścigacz dotarł ostatni na metę. Ale mogła uratować ją czarna koperta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krupińska i Kochanek znaleźli nocleg w miejscu, w którym pracowali uchodźcy z Aleppo. Prezenterka "Dzień Dobry TVN" nie mogła powstrzymać emocji, gdy zobaczyła pracującego 11-latka.
- Nie mogą się uczyć, muszą pracować, bo muszą wydawać bardzo dużo pieniędzy, żeby się utrzymać. Mieszkają w getcie. To jest dla mnie ogromny szok, że dzieci pracują w takich warunkach - mówiła ze łzami w oczach - Jak sobie pomyślę, że ten chłopiec jest tylko o cztery lata starszy od mojej córki i musi pracować, nie może chodzić do szkoły, nie może się cieszyć, chodzić na plac zabaw... Mam dziś emocjonalną bombę w mojej głowie.
Krupińska do tego stopnia była poruszona historią chłopca, że postanowiła mu pomóc.
- Nawet jak jutro mam odpaść, to wrócę wdzięczna za to, co mam w swoim życiu. I wrócę z historią tego chłopca. Zapisałam sobie jego adres i mam nadzieję, że będę mogła mu pomóc.
Na metę jako ostatnia dobiegła rzeczywiście Paulina Krupińska, która była ścigaczem w swojej parze. Oznaczało to, że ona i jej pierwotna towarzyszka, Izabela Połeć, muszą odejść z programu. Ale uratowała je zawartość czarnej koperty. Dzięki niej wróciły do programu i ostatecznie w tym odcinku nikt z niego nie odpadł.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.