"Azja Express": Leszek Stanek o "fejmie" po programie
Muzyk dzięki przyjaźni z Izą Miko znalazł się w obsadzie "Azja Express". Dał się poznać jako ugodowy i koleżeński uczestnik show. "Lenio" bez wątpienia wizerunkowo wygrał program.
Stanek cieszy się, że udział w programie zapewnił mu "dużo większy fejm". Nic dziwnego, bo rzeczywiście zdobył sporą sympatię wśród widzów, a wraz z rosnącą sławą pojawiły się nowe propozycje zawodowe. "Lenio", który w Azji wdał się w konflikt z Renatą Kaczoruk twierdzi, że program nie jest kreskówką, w której ktoś może podłożyć inne obrazy i dźwięki, a do "prawdy obrazu" trzeba zachować zdrowy dystans.