Anna Wyszkoni nie myśli już o Eurowizji. Przed laty obawiała się porażki

Anna Wyszkoni funkcjonuje na polskiej scenie muzycznej od ponad ćwierć wieku. Odniosła ogromny sukces z zespołem Łzy, a od kilkunastu lat świetnie sobie rodzi jako solistka. W swoim dorobku nie ma jednak sukcesu w konkursie Eurowizji, choć przed laty próbowała reprezentować Polskę. Dziś już nie ma takiej ambicji.

Anna Wyszkoni nie żałuje, że nie dostała się na Eurowizję w 2004 r.
Anna Wyszkoni nie żałuje, że nie dostała się na Eurowizję w 2004 r.
Źródło zdjęć: © KAPiF | (c) by KAPiF

Wyszkoni jako dziecko tańczyła w zespole, a w wieku 14 lat wygrała gminny konkurs Miss Nastolatek. Swoje powołanie szybko jednak odnalazła na scenie z mikrofonem w ręku. Miała 16 lat, gdy została wokalistką zespołu Łzy i choć początki nie były łatwe, wkrótce jej piosenki śpiewała cała Polska.

Pierwsza płyta Łez "Słońce" przeszła bez większego echa w 1998 r. Ale już dwa lata później po wydaniu krążka "W związku z samotnością", na którym znalazły się przebojowe single "Agnieszka już dawno..." i "Narcyz się nazywam", o Annie Wyszkoni i Łzach wiedzieli wszyscy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie każdy pamięta, że Łzy chciały reprezentować Polskę na konkursie Eurowizji w 2004 r. Piosenka "Julia tak na imię mam" przegrała jednak z kompozycją zespołu Blue Cafe. Ostatnio Wyszkoni w rozmowie z Jastrząb Post dała jasno do zrozumienia, że nie żałuje porażki w krajowych eliminacjach. I nie będzie zabiegać o drugą szansę.

- Ten etap mam już za sobą - powiedziała o ewentualnych planach związanych z Eurowizją. - Z perspektywy czasu wiem, jak mało doświadczona byłam wtedy i mogłabym ponieść porażkę, która sporo by mnie kosztowała. Więc lepiej jest tak, jak jest - stwierdziła Wyszkoni.

Przypomnijmy, że Anna Wyszkoni była wokalistką Łez w latach 1996-2010. Rok przed odejściem z zespołu wydała pierwszą solową płytę. W listopadzie 2022 r. ukazał się jej najnowszy, piąty już krążek, pt. "Z cegieł i łez".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)