Anna Popek traci program. Czuje się pokrzywdzona
17.09.2023 22:13, aktual.: 17.09.2023 22:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Popek jest gwiazdą TVP od prawie ćwierć wieku. Największy do tej pory kryzys zawodowy przeżywała na początku pandemii. W czerwcu br. wypłynęła informacja, że sfrustrowana brakiem zajęć miała interweniować u samego Jarosława Kaczyńskiego. Wydawało się, że rok 2023 będzie dla niej okresem prawdziwego renesansu. Tymczasem okazuje się, że stacja zdejmuje jej program.
Wiosną tego roku Anna Popek wróciła po siedmiu latach do sztandarowego dla "Dwójki" "Pytania na śniadanie". W ostatnich latach prowadziła głównie programy w TVP Polonia i TVP Info. Dorabiała sobie także na imprezach politycznych, prowadząc m.in. konwencję Partii Republikańskiej.
Dziennikarka oddała TVP całe serce, ale nie zawsze czuła się należycie doceniana. W czerwcu br. serwis Poufna Rozmowa opublikował kolejną partię maili, które wyciekły ze skrzynki Michała Dworczyka, a wśród nich także ten od Anny Popek. Pisała podobno, że prosiła już o wstawiennictwo u prezesa PiS, ale bezskutecznie. Oferowała swoje usługi w mediach narodowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Chciałabym móc przydać się w tym trudnym czasie, mam wiele wolnego czasu, bowiem w TVP, ze względu na sytuację, zdjęto wszystkie programy, które prowadzę. Nie było ich zresztą zbyt wiele, tak na marginesie" - można przeczytać w korespondencji z marca 2020 r.
Dziennikarka, pytana o komentarz, odpowiedziała, że nie przypomina sobie takiego maila.
Teraz, jak informuje Plotek, władze stacji zadecydowały o zdjęciu z anteny "Polskich biesiad", których Anna Popek od czerwca była współgospodynią. Od października miejsce wspomnianego show zajmą "Rytmy Dwójki" z Sandrą Kubicką i Izabellą Krzan. Prezenterka czuje się podobno wyjątkowo rozżalona, że jej program nie będzie kontynuowany jesienią w studio.
- Mówi najgłośniej, że jest jej przykro, bo lubiła ten format i ma nadzieję, że może wróci chociaż w kolejne wakacje. Dopytuje, czy tak się stanie i chce się upewnić, że do niego wróci. Od dawna miała obiecanych dużo biesiad na jesieni, a teraz wszystko jej spadło w ostatniej chwili. To osoba, która tak bardzo uwielbia pracę w telewizji, że najchętniej by z niej nie wychodziła. Jakby mogła, to by prowadziła teraz wszystko, co tylko się da, póki ma taką szansę. Nie wiadomo w końcu, jak będzie wyglądała rzeczywistość na antenie po wyborach - przekazał Plotkowi informator z TVP.
Fani Anny Popek nadal będą mogli ją oglądać w programie śniadaniowym w TVP2 oraz w programach TVP Info: "Wstaje dzień" i "W kontrze".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.