Trwa ładowanie...

Anna Popek skrytykowała Michała Olszańskiego. "Nie należy mówić źle o pracodawcy"

Anna Popek słynie z tego, że jest ulubienicą prezesa Telewizji Polskiej, Jacka Kurskiego. W najnowszym wywiadzie skrytykowała kolegę ze stacji za wywiad o wizycie Jarosława Kaczyńskiego w studiu TVP.

Anna Popek skrytykowała Michała Olszańskiego. "Nie należy mówić źle o pracodawcy"Źródło: ONS.pl
d3xu3p4
d3xu3p4

Niedawno Jarosław Kaczyński był gościem "Pytania na Śniadanie". To dość spore zaskoczenie, ponieważ prezes Prawa i Sprawiedliwości nie bywa w tego typu programach. Wydanie prowadzili Monika Zamachowska i Michał Olszański, którzy tego dnia nie mieli mieć dyżuru w redakcji. Władze Telewizji Polskiej zdecydowały jednak, że to oni mają przeprowadzić rozmowę z politykiem.

Michał Olszański i Monika Zamachowska w czasie kilkuminutowej rozmowy nie zapytali o kwestie polityczne, które interesują większość społeczeństwa. Cała rozmowa natomiast toczyła się wokół kotów i czasu wolnego Jarosława Kaczyńskiego. W sieci nie brakowało negatywnych opinii na temat postawy dziennikarzy.

ZOBACZ: Krupińska: "W dobie social mediów wszystkie mamy mają przerąbane"

Po wszystkim Michał Olszański udzielił wywiadu natemat.pl, w którym przyznał, że wizyta Jarosława Kaczyńskiego nie była najlepszym pomysłem, a zagadnienia zostały narzucone z góry.

d3xu3p4

- Uważam, że ta rozmowa dla niego samego nie miała specjalnie sensu. Może tylko ta druga część rozmowy spełniła swoje zadanie. Mówił o kotach tak, że było widać, że to są jego ulubione zwierzaki. (...) Widać było, że źle czuje się w tej roli. Za bardzo nie wiedzieliśmy, po co to wymienianie nazwisk, ale wysłuchaliśmy go - powiedział dziennikarz.

Postawę Michała Olszańskiego skomentowała ulubienica prezesa Telewizji Polskiej, Anna Popek.

- Bez względu na to, w jakim portalu, czy telewizji się pracuje, nie należy mówić źle o pracodawcy, chyba, że chcemy się z nim pożegnać. Ja bym na pewno nie komentowała tego, co zrobiłam na antenie - zwłaszcza w taki sposób. Michał jest lubiany, myślę, że zwierzchnicy podejdą łagodnie do tej sytuacji. Szkoda byłoby stracić takiego dziennikarza. Jednak powściągliwość w naszym zawodzie czasem jest wskazana - powiedziała dziennikarka w rozmowie z serwisem plotek.pl.

Czy Anna Popek powinna zabierać głos w tej sprawie?

d3xu3p4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xu3p4