Anita ze "Ślubu" świętuje urodziny. Tak podsumowała swój rok
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała na Instagramie urodzinowy wpis. Odniosła się w nim m.in. do tego, jaki był jej ostatni rok.
12.12.2022 | aktual.: 12.12.2022 19:25
Anita Szydłowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to jedna z najbardziej lubianych uczestniczek programu TVN. Od pierwszego odcinka wzbudzała zachwyt męskiej części widowni. Panowie dziwili się, dlaczego tak utalentowana kobieta szuka miłości w telewizji. Poszczęściło się jej, bo eksperci show dobrze dobrali uczestniczce partnera. Anita i Adrian dziś są rodzicami dwojga dzieci. Dla wielu są dowodem na skuteczność telewizyjnego eksperymentu.
Raczej nikogo nie zaskoczy, że po zakończeniu programu małżonkowie postawili na aktywność w mediach społecznościowych, gdzie do tej pory chętnie dzielili się swoim udanym, wspólnym życiem. W szczególności Anita okazała się wyjątkowo aktywna na Instagramie. Celebrytka opublikowała wpis w dniu swoich urodzin, czyli 12 grudnia. Kobieta skończyła 33 lata. W opisie zdradziła, że zawsze uważała trójkę za swoją szczęśliwą cyfrę. "Tym razem są dwie, więc kolejny rok zapowiada się wyśmienicie!" - napisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W dalszej części podsumowała swój ostatni rok. "Miał swoje dobre i gorsze chwile, ale wierzę, że każda z nich miała mnie zaprowadzić do tego miejsca, w którym jestem dziś. W weekend zdmuchiwałam świeczkę na szczycie Gubałówki, z pysznej cytrynowej babeczki (...) i pomyślałam sobie marzenie. Wiem, że jedno z nich spełni się już pojutrze, chociaż nadal w to sama nie wierzę - będzie to podróż marzeń" - zdradziła.
Anita na końcu dodała, że ma jeszcze na liście kilka rzeczy, które chciałaby zrobić w życiu, ale postanowiła ich nie zdradzać. Ostatnie zdanie poświęciła Adrianowi. "Jak to mówi mój mąż - uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić!" - zakończyła.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości" i "Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.