Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" broni męża. Zaczęli wyjeżdżać osobno
Małżeństwo Anety i Roberta, które zrodziło się w programie TVN, wydaje się być wzorem dla innych par. Ich fanów zaniepokoiła informacja, że małżonkowie zaczęli osobno wyjeżdżać na wakacje. Aneta pospieszyła z wyjaśnieniem.
Choć program "Ślub od pierwszego wejrzenia" po dziewięciu sezonach nie może poszczycić się pokaźną liczbą udanych małżeństw, niektóre z nich okazały się strzałem w dziesiątkę. Do tego grona zalicza się relacja Anety i Roberta, których eksperci ślubnego show TVN połączyli w szóstej edycji. Para od samego początku była nadzwyczaj zgodna i dopasowana. Ku zaskoczeniu wielu, po 10 miesiącach od ślubu z nieznajomym powitali na świecie syna Mieszka.
W czerwcu ub.r. rodzina Żuchowskich znów się powiększyła. Jednak tym razem ciąża była zagrożona. Aneta urodziła wcześniaka w 24. tygodniu ciąży. Długimi miesiącami para ukrywała ten fakt przed internautami, walcząc o zdrowie małej Hani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aneta i Robert ze "Ślubu" podróżują osobno
Po długich tygodniach pobytu córki w szpitalu, młodzi rodzice wciąż muszą być bardzo uważni i nie mogą pozwolić sobie na beztroskie eskapady całą czwórką. Ostatnio Robert zaczął spędzać trochę więcej czasu osobno np. koncertując dla WOŚP, a także wyjechał tylko z synem. Internauci od razu zaczęli dociekać, z czego wynika rozłąka małżonków.
"Ze względu na malutką jeszcze nie możemy wspólnie podróżować, ale jak już wystartujemy..." - odpowiedział Robert na pytanie na InstaStories.
Do sprawy postanowiła odnieść się też Aneta. "A propos, jak to czemu? Pisane jest w setkach komentarzy, że mała bierze leki, sterydy i wiele, wiele innych, przez co odporność jest równa zeru, wiadomo. Żeby wróciła do domu, musieliśmy zabrać Miesia ze żłobka i mocno się pilnować, żeby na razie nikt prócz najbliższych (ewentualnie) nas nie odwiedzał, a rodzina - jeśli są na 200 proc. zdrowi. Mała ma unikać póki co skupisk ludzi, nawet do przychodni wchodzimy na szybko, jak jest już nasza kolej, bo jeśli by coś złapała... Dla niej to może być coś strasznego" - wyjaśniła.
Aneta Żuchowska dba o wypoczynek męża
W związku z tym Aneta i Robert zaczęli wypoczywać osobno, tak aby każde z rodziców miało szanse odpocząć, zregenerować się i zastąpić partnera, gdy ten będzie potrzebował odetchnąć od rodzinnych trudności.
"Jeśli są jakieś podróże/wyjazdy, to na razie oddzielnie, bo Hania zostaje, a że ja siedzę z dziećmi więcej, to sobie jadę potem gdzieś na weekend. Należy się" - dodała Aneta.
Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dba też o komfort męża. Zdradziła, że sama kupiła mu ostatnio wycieczkę.
"Ale to nie to, że tacie się nie należy - sama nawet mu kupiłam małą wycieczkę w prezencie! Zapytajcie go, gdzie niedługo leci!" - ujawniła.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.