Andrzej Seweryn wulgarnie zwrócił się do Rosji. Teraz wyjaśnia, dlaczego

Jednym z najmocniejszych akcentów niedzielnego koncertu TVN "Razem z Ukrainą", który odbył się w Łodzi, był występ Andrzeja Seweryna. Ceniony aktor zaprezentował wiersz ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki, a na koniec dodał jeszcze słynne słowa "Russkij korabl, idi na ch...j". W rozmowie z WP opowiada, dlaczego to powiedział i co jeszcze robi dziś na rzecz Ukrainy.

Andrzej Seweryn nie hamował się na scenieAndrzej Seweryn nie hamował się na scenie
Źródło zdjęć: © Kadr z programu
Przemek Gulda

Przemek Gulda: Jak to się stało, że wypowiedział pan na łódzkiej scenie słowa, o których dziś rozpisują się wszystkie polskie media?

Andrzej Seweryn: Przecież to dziś upowszechnione na całym świecie hasło, które stało się mocnym i wymownym symbolem walki Ukrainy z bestialskim najazdem. Jego powtórzenie to dziś, moim zdaniem, oczywistość.

Dlaczego zdecydował się pan je wypowiedzieć głośno ze sceny?

Chciałem w ten sposób wesprzeć ludzi walczących o wolność. Bo jak można ich nie wspierać? Jak możnie nie wspierać na różne sposoby ludzi, którzy walczą o tak ważne, także dla nas, wartości? Uważam, że to mój obowiązek: moralny, społeczny i, co bardzo ważne, polski. Dziś niektórzy skupiają się na słowach, którymi zakończyłem moje wystąpienie, ale przecież wcześniej zaprezentowałem wiersz "Testament" Szewczenki, żeby pokazać i podkreślić, że walka o wolność Ukrainy trwa od setek lat. Ale chciałem zwrócić uwagę, że przecież to niejedyna rzecz, którą w ostatnich dniach robię na rzecz Ukrainy. To sytuacja, w której słowa są ważne, ale ważniejsze są konkretne działania na rzecz cierpiących.

Proszę powiedzieć coś więcej o swoim zaangażowaniu.

Chodzi o kilka spraw. Żeby pomóc ukraińskim uchodźczyniom i uchodźcom, postanowiliśmy z żoną otworzyć dla nich drzwi naszego domu. Żeby pomóc ukraińskiej armii, walczącej z bestialską agresją, wpłacamy pieniądze na zbiórki na jej rzecz. Żeby pomóc artystom i artystkom z Ukrainy, udostępniliśmy dla nich miejsca gościnne w warszawskim Teatrze Polskim, którego jestem dyrektorem.

Jest pan też aktywny na forum publicznym.

Tak, bardzo chętnie zabieram głos w tej sprawie, biorę udział w wydarzeniach publicznych, zarówno na scenie, jak i na ulicy. Bywam na specjalnych koncertach czy podobnych imprezach, ale także na demonstracjach i zgromadzeniach publicznych, których tematem jest inwazja na Ukrainę. Zachęcam wszystkich do udziału w tego typu wydarzeniach, to nic nie kosztuje, a ma bardzo ważne symboliczne znaczenie. To moment, w którym musimy pokazać ludziom na Ukrainie, że widzimy ich walkę, rozumiemy ich sytuację i robimy wszystko, co możemy, żeby ich wspierać.

Polskie gwiazdy angażują się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Dają przykład innym

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta