Andrzej Seweryn w "Uchu prezesa"! Wiemy, kogo zagra
"Ucho prezesa" nie miało jeszcze takiego gościa specjalnego. Do obsady dołączył Andrzej Seweryn. Udział aktora potwierdził w ostatnim wywiadzie Robert Górski.
23.08.2017 | aktual.: 23.08.2017 09:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Premiera drugiego sezonu "Ucha prezesa" coraz bliżej. Widzów czeka wiele niespodzianek – zobaczą m.in. nowe postaci, w które wcielą się znakomici aktorzy. W obsadzie znalazł się m.in. Andrzej Seweryn. Jego udział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" potwierdził Robert Górski i zdradził, że zagra on Jarosława Gowina. - Mamy wiele zgłoszeń od aktorów – wprost i bardziej zakamuflowanych. Jednak tak wybitnych aktorów, jak Andrzej Seweryn, na razie nie będzie na planie. Zazwyczaj unikamy zresztą rozpoznawalnych twarzy, by nie odciągały uwagi od specyfiki granej postaci – dodał satyryk.
Górski zapewnił, że w miniserialu zajdzie sporo zmian. Nie mógł pozostać obojętny na ostatnie wydarzenia i fakt, że podczas protestów przeciwko zmianom w sądownictwie tłumy skandowały "Adrian, Adrian", próbując pobudzić prezydenta do działania. Satyryk przyznał, że to, co działo się na scenie politycznej w ostatnich miesiącach, znajdzie odzwierciedlenie w serialu. Zaznaczył jednak, że nie spodziewał się, z jak wielkim odzewem spotka się jego produkcja i że zabawny komentarz, którym miał być, miał taki wpływ na politykę. - Zastanawiam się nad tym, żeby ozdobić samochód reklamą o treści: "Wesela, pogrzeby, obalanie rządów". A już serio: przypisuje mi pan demoniczne możliwości kreatora polskiej polityki. Chyba jednak zbyt duże - mówił. Pozostaje jeszcze jedna kwestia, która od dłuższego czasu nurtuje widzów. Czy serialowy prezydent w końcu z Adriana stanie się Andrzejem?
- Nie chcę tego zdradzać. Powiem tylko, że jest inne rozwiązanie niż wejście do gabinetu i wyjście z programu. Prezydent na pewno nie będzie teraz siedział na korytarzu, czekając na audiencję. Ale poczekajmy też, jak się potoczy historia Andrzeja Dudy, ponieważ weta były raptem dwa, a trzeciego zabrakło. I nie wiadomo, czy prezydent nie wróci na korytarz. Trzeba będzie trzymać rękę na pulsie – wyjawił w wywiadzie tajemniczo Górski.
Premierowy odcinek drugiego sezonu "Ucha prezesa" będzie nosił tytuł "Twarze, maski, mordy", a w sieci pojawiła się już jego zapowiedź.
"Sezon ogórkowy, w którym wszyscy korzystają z urlopów, to przeżytek, a osoby na każdym szczeblu władzy muszą się zmierzyć z trudnościami wakacyjnymi, takimi, jak spacerujące tłumy czy zbyt wysoka temperatura za dnia... Wszystkie te nieznaczące niedogodności sprawią, że ponownie zapełni się gabinet i sekretariat, a prezes będzie musiał uporać się z nieporadnymi lub zuchwałymi podwładnymi. Mariusz i pani Basia także będą musieli się z nimi skonfrontować. Czy to początek zmian w dobrej zmianie?"
O tym przekonamy się już po wakacjach. "Ucho prezesa" powraca już 7 września, a nowe odcinki będzie można oglądać zarówno na platformie Showmax jak i w serwisie YouTube.
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>