Trwa ładowanie...

Andrzej Piaseczny ostro o show Dody. "Trudno ją urazić"

W ostatnim wywiadzie Andrzej Piaseczny wypowiedział się na temat programu "Doda. 12 kroków do miłości". Gwiazdor przyznał, że nie jest jego fanem.

Andrzej Piaseczny skomentował show DodyAndrzej Piaseczny skomentował show DodyŹródło: fot. Akpa
d301ezw
d301ezw

Na Polsacie 3 września można było już oglądać pierwszy odcinek programu "Doda. 12 kroków do miłości". Widzowie mogą obserwować, jak gwiazda poszukuje idealnego partnera. Przy okazji próbuje też odpowiedzieć na pytanie, dlaczego wciąż nie udało się jej stworzyć trwałego związku.

Okazuje się, że ten format niezbyt przypadł do gustu Andrzejowi Piasecznemu. Wokalista był ostatnio gościem podcastu "Wprost Przeciwnie", gdzie mówił o programie Dody. Choć juror "Tańca z gwiazdami" znany jest z tego, że stara się być elegancki w opiniach, to jednak wyraził swoje wątpliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: Doda miażdży Vegę: "To kiepski reżyser"

- Będąc w "The Voice of Poland", przekonałem się o tym, nie ujmując programowi dobrych stron, że to jest show telewizyjne. Każdy program telewizyjny jest tylko programem telewizyjnym. Czy to znaczy, że odmawiam rozrywki ludziom, którzy są fanami takich programów? Nie. Ale mnie to nie pociąga - powiedział.

d301ezw

Co ciekawe, Piaseczny odniósł się do towarzystwa, z jakim trzyma się Doda. - Staram się być dżentelmenem, co wcale nie znaczy, że nie wolno mi komentować rzeczy, które nie podobają mi się. Tylko chciałbym to robić w ładny sposób, wyrażać swoje opinie tak, by nie uraziły one nikogo. Mam wrażenie, że Dodę trudno urazić, ale to już zupełnie inna sprawa. Nie bardzo lubię i staram się być daleko od ludzi, którzy są w typie charakterologicznym Dody - wyznał.

Przypomnijmy, że Piasek w wyżej wymienionym podcaście wypowiedział się o swojej relacji z tajemniczym partnerem. - Mieszkam na wsi od 20 lat. Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać. Chodzimy na zakupy, jesteśmy widoczni, mojego partnera się rozpoznaje i to nie wywołuje emocji - wyjawił. Dodał przy okazji, że jeśli za jego życia w Polsce osoby tej samej płci będą mogły wziąć ślub, to on zrobi to pierwszy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d301ezw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d301ezw