Andrzej Nejman odpowiada na oskarżenia. Miał obrażać pracowników i pić w pracy
Burza w warszawskim Teatrze Kwadrat. Instytucja jest od lat kierowana przez Andrzeja Nejmana, który według anonimowych pracowników miał dopuszczać się karygodnych czynów. Poniżanie podwładnych i upijanie się w trakcie pracy to tylko niektóre grzechy, które Nejman miał popełnić jako dyrektor warszawskiego teatru. Aktor i dyrektor szybko zareagował, podobnie jak stołeczny ratusz.
Oskarżenia pod adresem Nejmana, znanego przed laty z serialu "Złotopolscy", wysunęli niektórzy pracownicy teatru – byli i obecni – w rozmowie ze stołeczną "Gazetą Wyborczą". Andrzej Nejman występuje na deskach Teatru Kwadrat od 1998 r., a w 2010 r. został również dyrektorem tej placówki. Jak ustaliła "Wyborcza", już w połowie 2022 r. do ratusza wpłynęła anonimowa skarga, ale Nejman złożył wyjaśnienia i "sprawa szybko ucichła".
Wtedy pojawiły się zarzuty o nadużywanie alkoholu w pracy przez Nejmana i jego żonę. Małżeństwo miało również wykorzystywać służbowy samochód do prywatnych celów. Padły też zarzuty oczerniania pracowników teatru. Z ustaleń gazety wynika, że sytuacja wcale się nie poprawiła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dyrektor obrażał pracowników technicznych, poniżał garderobiane, widziałem na własne oczy, jak obraził na próbie aktora - mówił jeden z pracowników Teatru Kwadrat.
Inny twierdził, że widział pijanego dyrektora na bankietach, spektaklach wyjazdowych i w trakcie prób. - Ośmieszał instytucję - skwitował były już podwładny Nejmana.
Dyrektor teatru odpowiedział gazecie, że "nie mógłby stwierdzić jednoznacznie, że nigdy nie pije w miejscu pracy". - Moim miejscem pracy jest teatr, w którym odbywają się bankiety premierowe, bankiety organizowane przez firmy, spotkania towarzyskie pracowników. Garderoba jest miejscem, z którego często artyści nie chcą wychodzić po spektaklu. Oglądamy tam mecze, świętujemy urodziny. Przy wszystkich tych okazjach obecny jest alkohol - tłumaczył Nejman.
Odpowiedział też wymijająco na zarzut poniżania czy oczerniania podwładnych. - Uratowałem teatr. Uratowałem zespół. Być może również kogoś skrzywdziłem. Nigdy nie celowo. Nigdy z premedytacją - mówił Nejman.
Takie tłumaczenia z pewnością nie satysfakcjonują pracowników Teatru Kwadrat, którzy domagają się od władz miasta rozpisania konkursu na nowego dyrektora. Ratusz najwyraźniej nie widzi jednak problemu, gdyż "obecnie prezydent nie planuje ogłaszać konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Kwadrat im. Edwarda Dziewońskiego".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.