Monika Dryl rozstała się z mężem. "Nie chcieli żyć w kłamstwie"

Monika Dryl do niedawna mogła się przedstawiać jako aktorka, piosenkarka, mama nastoletniego syna i szczęśliwa żona. Ta ostatnia rola jest już jednak przeszłością, gdyż gwiazda "Barw szczęścia" rozwiodła się po kilkunastu latach.

Monika Dryl w "Barwach szczęścia"
Monika Dryl w "Barwach szczęścia"
Źródło zdjęć: © filmpolski.pl

15.02.2023 | aktual.: 15.02.2023 17:53

Kariera Moniki Dryl rozwija się w najlepsze. Absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie z powodzeniem radzi sobie w serialach telewizyjnych, dubbingu, jako piosenkarka i aktorka Teatru Narodowego. Niestety w życiu prywatnym nie jest u niej tak różowo. Jak dowiedział się tygodnik "Rewia", Dryl jest już po rozwodzie ze swoim mężem Pawłem.

Śpiewająca aktorka i restaurator poznali się kilkanaście lat temu na imprezie. W maju 2009 r. na świat przyszedł ich syn Antek i przez kolejne lata tworzyli szczęśliwą rodzinę. Niestety związek aktorki nie przetrwał próby czasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Z czasem narastały między nimi napięcia. Coś się wypaliło. Nie chcieli udawać uczuć i żyć w kłamstwie. Zwłaszcza wobec syna - zdradziła znajoma w rozmowie z "Rewią". Paweł wyprowadził się od żony i syna, ale Antek "ma dobry kontakt z tatą".

Podobno Dryl cały czas "przeżywa tę sytuację" i rzuciła się w wir pracy. Obecnie można ją oglądać w serialach TVP "Leśniczówka" i "Barwy szczęścia". Od ponad 20 lat gra też w Teatrze Narodowym w Warszawie. Nie oznacza to jednak, że zaniedbuje jedynego syna.

Jak donosi źródło tygodnika, 43-latka spełniła marzenie syna o edukacji domowej, a w wolnych chwilach realizują się we wspólnych pasjach: jeżdżą konno, żeglują, chodzą do kina, teatru itp.

Monika Dryl z mężem w 2011 r.
Monika Dryl z mężem w 2011 r.© Licencjodawca | AKPA

Monika Dryl pochodzi z Białegostoku. Jeszcze przed ukończeniem Akademii Teatralnej w Warszawie zdobywała nagrody na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Na małym ekranie występowała w takich produkcjach jak "Klan", "Złotopolscy", "Plebania", "Faceci do wzięcia" czy "Szpilki na Giewoncie".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
monika drylbarwy szczęścialeśniczówka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)