Andrzej Mastalerz pochodzi z religijnej rodziny. Ale matkę swoich dzieci poślubił po 17 latach
Znany z "Krótkiego filmu o zabijaniu" i serialu "Samo życie" Andrzej Mastalerz prowadzi spokojne i ustabilizowane życie rodzinne. Aktor nie kryje, że jest osobą wierzącą. Stąd zaskakuje fakt, że na ślub kościelny zdecydował się dopiero po 17 latach związku.
Andrzej Mastalerz pochodzi z religijnej rodziny. Ale matkę swoich dzieci poślubił po 17 latach
Andrzej Mastalerz od 33 lat jest związany z aktorką Agatą Piotrowską-Mastalerz, znana z seriali "Samo życie" czy "Na Wspólnej". Są rodzicami dwójki dzieci: syna Jakuba i trzy lata młodszej córki Agnieszki. Ich życie rodzinne jest pozbawione kontrowersji. Poza jednym małym szczegółem.
Razem od 33 lat
Poznali się w pracy. Andrzej Mastalerz zainteresował się koleżanką z ekipy filmu w autobusie, który miał zawieźć ich na plan. Usiadł przed nią i z utęsknieniem patrzył nie tylko na kobietę, ale i na jej termos z kawą.
- Jak potem stwierdziła, jakoś tak źle, biednie wyglądałem, że żal jej się mnie zrobiło i poczęstowała mnie łykiem kawy - tak aktor wspomina poznanie żony w "Dobrym tygodniu".
Brakowało jej przysięgi przed Bogiem
Choć szybko stało się dla nich jasne, że chcą iść razem przez życie, z jakiegoś powodu zdecydowali się tylko na ślub cywilny. Mimo że rzekomo oboje pochodzili z bardzo religijnych rodzin. Na ślub kościelny Agata Piotrowska musiała czekać aż 17 lat. Aktorka przez jakiś czas nie była z tym faktem pogodzona.
- Żonie było ciężko żyć w związku niesakramentalnym - wyznał Mastalerz.
W końcu jednak do ślubu kościelnego namówiła ich... córka. Zdaniem aktora wymodliła to sobie. - W przeszłości miałem wiele żalu i pretensji do Pana Boga. Sakrament zmienia bardzo dużo. Niewątpliwie umacnia związek, powoduje, że człowiek robi mniej mało rozsądnych rzeczy, niż robił wcześniej, mniej głupstw - uważa Mastalerz.
Rodzinny cud
Andrzej Mastalerz i Agata Piotrowska-Mastalerz są dowodem na to, że trwałe i długoletnie związki wśród artystów są możliwe. Jak podkreślają, ich receptą na udane małżeństwo jest cierpliwość i wyrozumiałość.
Po latach aktor żałuje tylko, że nie poświęcał więcej czasu swoim dzieciom, gdy były małe.
- Czasem zastanawiam się: jak to się stało, że wyrośli na tak mądrych ludzi. Przecież popełniłem wiele błędów w ich wychowaniu. Zupełnie serio myślę, że to jest taki nasz mały, rodzinny cud - ocenił Andrzej Mastalerz.