Amira półnaga w śniegu. "Marznę od samego patrzenia"
Amira była jedną z najbarwniejszym bohaterek randkowego reality-show "40 kontra 20" w TVN7. Zdobyła w nim miłość i popularność. Uczucie, co prawda, szybko wyparowało, ale jeśli chodzi o sławę, to Amira ciągle ma swoje "pięć minut" i nie zasypia gruszek w popiele. Właśnie pochwaliła się półnagą sesją w śniegu.
Amira nie ma za wiele szczęścia w miłości. Jak przyznała w programie, miała mnóstwo facetów, a każdego kolejnego wymieniała "na lepszy model". Cała Polska była świadkiem jej romansu i gorących pocałunków z Tomem, który w finale zaproponował jej oficjalne "chodzenie". Niestety Amira wytrzymała z nim tylko dwa miesiące.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Namiętny pocałunek Amiry i Toma z "40 kontra 20" na oczach wszystkich. "Trochę się czułam zażenowana"
Po tym rozczarowującym love story Amira wróciła, jakby na przekór swoim zasadom, do jednej ze swoich byłych sympatii, ale nie zaszyła się z ukochanym z dala od świata. Wciąż nie pozwala o sobie zapomnieć, tym bardziej że sława znakomicie łączy się z pieniędzmi.
Amira znalazła oryginalny sposób na zareklamowanie strojów plażowych jednej z firm z myślą o najbliższym sezonie letnim. Na scenerię wybrała zaśnieżony skrawek lasu. Sama zaprezentowała się w dwóch kompletach bikini: czerwonym i beżowym. Żeby się nie wyziębić założyła też buty i podskakiwała.
"Musiałam to zrobić [...]. Teraz czekam na telefon od rodziców" - napisała na Instagramie, poniekąd spodziewając się rodzicielskiej bury.
"Ło matko, szalik i czapkę chociaż ubierz, bo się przeziębisz", "Marznę od samego patrzenia", "Trochę to ryzykowne" - pisali zatroskani internauci.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.