"Ameryka Express". Widzowie rozczarowani pierwszym odcinkiem?
"We're gonna umrzeć" - obwieściła Iwona w "Ameryce Express". Ona i Reggie już wysuwają się na prowadzenie w konkursie na najbarwniejszą parę "Ameryka Express". Ale czy ich kłopoty z życiem wystarczą, by przyciągnąć widzów przed telewizory? Opinie internautów po pierwszym odcinku nie są zbyt entuzjastyczne.
Pokazano pierwszy odcinek nowej edycji "Ameryka Express". Wśród gwiazd mamy m.in. dawnych kochanków, Pawła Deląga i Patrycję Markowską, ale jest też Grażyna Wolszczak z synem, Karolina Pisarek z przyjaciółką, Marcin Różalski oraz barwne ptaki z Hollywood, czyli Iwona Burnat i jej małżonek, Reggie Benjamin. Zasady bardzo się nie zmieniły - pary dalej mają przemierzać Amerykę, szukać darmowych noclegów i przejazdów. Czy ta forma będzie jeszcze atrakcyjna dla widzów?
Na werdykt trzeba będzie poczekać do momentu, gdy opublikowane zostaną wyniki oglądalności show. Tymczasem w mediach społecznościowych nie brakuje już komentarzy o "Ameryka Express". Najbardziej przebijają się niestety te negatywne komentarze.
Najwięcej komentarzy dotyczy realizacji programu. Zdaniem użytkowników muzyka zagłuszała uczestników tak bardzo, że nie było słychać, co mówią. "To jest jakaś paranoja. Prawie nie słychać, co oni mówią" - piszą internauci. Podobnych wpisów na facebookowym profilu show jest znacznie więcej.
Podzielone opinie są na temat Darii Ładochy. Jedni uważają, że nie pokazała się od najlepszej strony w pierwszym odcinku i być może zjadła ją trema.
"Z całym szacunkiem, ale pani Daria nadaje się idealnie do czytania bajek, prowadzenia programów kulinarnych itp... ale nie do ekspresyjnego, szalonego programu, w którym mówi jak do 5-latków" - zauważa jeden z użytkowników. Inna osoba punktuje: " Agnieszka prowadziła tak dojrzale. Miało się wrażenie, że ogląda się program dla dorosłych. A Daria to taka przedszkolanka".
Ale są i takie opinie: "Nowa prowadząca o niebo lepsza, oglądanie programu wreszcie sprawia przyjemność".
"Pierwszy odcinek jakiś chaotyczny, ciężko się ogląda, muzyka głośna, trudno zrozumieć rozmowy uczestników... Może specjalnie, bo dużo przekleństw. Prowadząca może się rozkręci. Póki co, bez szału" - czytamy na fanpage'u show..
"Niestety, wygląda to wszystko jak jeden wielki szwindel, pełna reżyseria" - to inny komentarz z Facebooka.
Za nami dopiero pierwszy odcinek! Może te opinie są zbyt ostre jak na początek? Choć jak mówią: liczy się pierwsze wrażenie...
