Aleksandra Grysz znów w szpitalu. Niedawno straciła ciążę
Prezenterka TVP podzieliła się niepokojącymi wieściami. W ostatniej chwili Aleksandra Grysz musiała zmienić zawodowe plany przez problemy zdrowotne. Obecnie przebywa w szpitalu.
Aleksandra Grysz to 27-letnia prezenterka TVP2, która współprowadzi kącik show-biznesowy w "Pytaniu na śniadanie", jak i plenerowe imprezy stacji. Niedawno publicznie podzieliła się przykrym doświadczeniem. Straciła ciążę.
Prezenterka pod koniec lipca zamieściła w sieci poruszający list do nienarodzonego dziecka. "To był najtrudniejszy czas w naszym życiu - pełen bólu, strachu, łez, niezrozumienia, niewyobrażalnego cierpienia… ale nie tak chcemy Cię zapamiętać. W końcu za nami także całe 3 najpiękniejsze wspólnie spędzone miesiące" - pisała Grysz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wygląda na to, że pracownica Telewizji Polskiej wciąż nie doszła do pełni sił. W ostatnich dniach zniknęła z anteny. Wbrew zapowiedziom nie pojawiła się na koncercie Roztańczona Polska w Myślenicach, ani w "Pytaniu na śniadanie". Na InstaStories Aleksandra Grysz zamieściła zdjęcie ze szpitalnego łóżka.
"Miały być Myślenice, miały być czerwone dywany... a jest powtórka z rozrywki. Zbiorowo dla tych, którzy się martwią - nic złego się nie dzieje, jutro wracam do domu. Mam tylko nadzieję, że to już ostatnie przygody i będę mogła wrócić do normalności albo chociaż względnego spokoju..." - napisała prezenterka TVP, oznaczając placówkę Instytutu Matki i Dziecka.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!