Aldona Orman nie wychodzi ze szpitala. Przeszła drugą operację

Aldona Orman była bliska śmierci, po raz kolejny w życiu. Podczas zdjęć do serialu pękł tętniak w jej głowie. Aktorkę szybko operowano i kiedy wydawało się, że najgorsze ma za sobą, musiała wrócić na stół chirurgiczny.

Aldona Orman trafiła do szpitala
Aldona Orman trafiła do szpitala
Źródło zdjęć: © AKPA

31.10.2023 | aktual.: 01.11.2023 00:57

Aldona Orman jest aktorką doskonale znaną z kilkunastu popularnych seriali, a najbardziej z "Klanu", w którym zaczęła grać w 2000 r. To wówczas śmierć zajrzała jej w oczy pierwszy raz. Po powrocie z castingu do domu nagle straciła przytomność. Gdyby nie nadeszli znajomi, nie wyważyli drzwi i nie wezwali karetki, gwiazda nie przeżyłaby. Lekarze stwierdzili u niej sepsę. Przez cztery dni pozostawała w śpiączce, przeżyła śmierć kliniczną.

16 października tego roku Aldona Orman znowu znalazła się w stanie zagrożenia życia. Prosto z planu serialu została przewieziona do szpitala, gdzie zoperowano jej pękniętego w mózgu tętniaka. Teraz poinformowała, że to nie był wcale koniec jej koszmaru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jestem już po drugiej, bardzo trudnej, ale udanej, operacji zabezpieczenia kolejnych, zagrażających mojemu życiu, tętniaków. Okazało się, że w głowie miałam ich aż cztery, a nie jeden, jak pokazywały wcześniejsze tomografie komputerowe. Dla wszystkich było to ogromne zaskoczenie" - wyznała w mediach społecznościowych.

Orman jest pewna, że ktoś, tam "na górze", nad nią czuwał.

"Po tych sytuacjach wiem też, że mam ogromną opiekę Pana Boga i Aniołów" - stwierdziła "klanowa" Basia.

Aktorka podziękowała wszystkim za opiekę i wsparcie duchowe, jednocześnie zaapelowała w ważnej sprawie.

"Pamiętajcie proszę, jeśli macie częste bóle głowy, badajcie się, a nie bierzcie tabletki przeciwbólowej z myślą: 'Dam radę', bo taka sytuacja może skończyć się tragicznie" - przestrzegła Aldona Orman.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)