Aktorzy, którzy zagrali dwie różne role w jednym serialu

Kamillę Baar w "Na dobre i na złe" oglądać można jako Hanę Goldberg. Ta bezpośrednia, zaradna i nowoczesna kobieta przyjechała z Izraela do Polski, by poznać swojego ojca i brata, których nigdy nie widziała. Widząc, że Przemek ma kłopoty, postanowiła zostać w Leśnej Górze na dłużej.

Fani serialu kojarzą Baar nie tylko z Haną, ale jeszcze z zupełnie inną postacią. 9 lat temu aktorka zagrała Ewę - młodą matkę, która postanowiła oddać swoje dziecko do adopcji.

Już kilka lat temu, w początkach kariery, Sylwia Gliwa zagrała epizodyczną rolę w serialu "Klan". Wcieliła się w jedną ze studentek Krystyny Lubicz. I chociaż jej występ przeszedł wówczas bez echa, aktorka znów zagościła w telenoweli, jednak w zupełnie innej kreacji.

Jako księgowa w firmie kosmetycznej Andrzeja Marczyńskiego namieszała w życiu bohaterów i przyczyniła się do zniknięcia Beaty Boreckiej.

W serialu aktorka pojawiła się zupełnie odmieniona. Twórcy zapewne liczyli, że w nowej fryzurze nikt nie pozna dawnej bohaterki.

Także twórcy "Pierwszej miłości" wykazywali się brakiem konsekwencji przy wprowadzaniu do obsady nowych postaci. Tak było w przypadku Łukasza Dziemidoka, który w serialu zagrał dwie role. Początkowo pojawiał się on jako kolega Kingi Żukowskiej - "Laluś".

Po jakimś czasie niespodziewanie powrócił do produkcji, ale już jako Patryk Skalsky. Grany przez niego bohater był turystą ze Stanów Zjednoczonych, który został pobity i okradziony we Wrocławiu. Chłopak przyjechał do Polski, by rozpocząć studia na Wydziale Literaturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego.

Nowa postać tak spodobała się widzom, że Dziemidok trafił do stałej obsady serialu. Jednak ku niezadowoleniu fanek, aktor znów zniknął z produkcji kilka miesięcy temu.

W jednym z pierwszych sezonów "Klanu" Olga Borys wcieliła się w Iwonę Walczak z Radomia - zwyciężczynię konkursu audiotele. Do serialu powróciła po blisko dekadzie, tym razem w większej roli. Jako Leokadia, urzędniczka zakochana w Feliksie, niemal doprowadziła do rozpadu jego związku z Moniką Ross.

Jak przyznała w jednym z wywiadów aktorka, grana przez nią bohaterka była jej całkowitym przeciwieństwem.

- Prywatnie zupełnie inaczej się ubieram. Uwielbiam ciuchy sportowe, wygodne, a na planie wciąż mam sztywne garniturki. Poza tym nigdy nie byłabym w stanie zakochać się w facecie w wieku moich rodziców.

Jolanta Mrotek rozpoczęła przygodę z "Klanem" jako rejestratorka w Lecznicy Lekarzy Specjalistów "Bios". Po latach powróciła na ekrany jako Arleta Halszka Kosicka - kobieta o burzliwym życiorysie.

To m.in. przez postać, w która wciela się aktorka, w nieszczęśliwym wypadku ginie Ryszard Lubicz. Kobieta zaczepia go, gdy ten wraca korytarzem do swojej sali. Chciała odwrócić jego uwagę, zagadując rozmową. W tym samym czasie jej wspólnik kradł cenne rzeczy z pokoju, w którym leżał Rysiek. Odważny bohater, domyślając się spisku, pobiegł do sali, by złapać bandytę. I wszyscy wiemy, jak to się dla niego skończyło...

Halszka zamiast do więzienia trafiła do restauracji siostry Lubicza, gdzie do dziś pracuje jako szef kuchni. Tym samym, wątek granej przez Mrotek postaci znacząco się rozwinął.

Zbigniew Buczkowski jest chyba rekordzistą w liczbie ról w jednej serii.

W "07 zgłoś się" wystąpił jako cztery różne postacie. Aktor powracał na ekrany co jakiś czas, grając bohaterów drugoplanowych. Zazwyczaj były to typy spod ciemnej gwiazdy.

Oglądać go można było w 9., 13., 18. i 20. odcinku hitu TVP.

Niewiele osób pamięta, że Aldona Orman zagrała w "Klanie"dwie różne postacie. Oprócz roli dyrektor działu w Banku Północnym, w sezonie 2000-2001 oglądać można ją było jako panią Kasię - sekretarkę w Agencji Detektywistycznej.

- Myślę, że fanom "Klanu" zdecydowanie bardziej w pamięć wryła się Barbara Milecka, która od początku budziła wiele emocji i kontrowersji - wspomina aktorka w wywiadzie dla "Tele Tygodnia".

Filip Bobek w ostatniej serii "Hotelu 52" wcielił się w rolę konsjerża Tomasza Rusieckiego. Tymczasem aktor grał tam już wcześniej!

Była to postać Huberta - lekarza i zarazem syna profesora Dębskiego.

Podobnie jak żona, Olga Borys, także Wojciech Majchrzak dwukrotnie pojawiał się w "Klanie". Tak, jak i ona, był jednym ze zwycięzców konkursu audiotele, by po paru latach zagrać znacznie większą rolę. Jako adwokat i pełnomocnik Mirona Lipskiego w sprawie o ustalenie ojcostwa Zosi, córki Agnieszki Lubicz, wystąpił w kilkunastu odcinkach.

W serialu "Stawka większa niż życie" zagrało wielu aktorów. Niektórzy z nich mieli okazję pojawić się na ekranie więcej niż w jednej roli. Wszystkich pobił Bronisław Pawlik, występując aż w trzech różnych kreacjach w odstępie kilku odcinków!

Aktor wcielił się w żołnierza polskiego podziemia, który nie zna Klossa, antykwariusza, będącego bliskim współpracownikiem głównego bohaterka serialu oraz zegarmistrza współpracującego z agentem J-23.