Agnieszka ze "Ślubu..." o małżeństwie zaaranżowanym przez ekspertów TVN

Dokładnie dwa lata temu, podczas nagrywania ostatniego odcinka 4. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", eksperci zadali im pytanie: "Zostajecie w małżeństwie czy się rozchodzicie?". Potem czekała ich niesamowita, wspólna historia.

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - ich związek to sukces eksperymentu
"Ślub od pierwszego wejrzenia" - ich związek to sukces eksperymentu
Źródło zdjęć: © "Ślub od pierwszego wejrzenia" - screen z programu
Magdalena Drozdek

17.03.2021 20:23

Trwa piąta edycja show TVN "Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci są zdania, że choć jeśli jednej parze uda się stworzyć związek i pozostać w małżeństwie, to można mówić o sukcesie eksperymentu. Wspólnym życiem cieszą się Paulina i Krzysztof z drugiej edycji, Anita i Adrian z trzeciej edycji, a także Agnieszka i Wojtek z czwartej odsłony programu TVN. To ostatnie małżeństwo wzbudza spore zainteresowanie w mediach społecznościowych. Agnieszka i Wojtek wykorzystali popularność, jaką przyniósł występ w programie, a co za tym idzie także popularność w mediach społecznościowych.

Zdają się być zgodnym, wkręconym w miłość małżeństwem, które od niedawna prowadzi nawet wspólny biznes. Agnieszka po dwóch latach od ostatniego odcinka "Ślubu" napisała o tym, co działo się krótko po programie.

Agnieszka opublikowała zdjęcie z Wojtkiem, na którym prezentują obrączki. "Dokładnie dwa lata temu byliśmy po nagraniu ostatniego odcinka, w którym eksperci zadali nam pytanie 'Zostajecie w małżeństwie czy się rozchodzicie?'. Pamiętam, jakie emocje mi wtedy towarzyszyły, i jakie myśli kłębiły się w głowie - 'czy on też powie tak...', 'a może jednak się rozmyślił...', 'co będzie dalej...'" - pisze.

Co było dalej? To doskonale wiedzą ci, którzy śledzą program i losy uczestników już po zakończeniu danej edycji. Agnieszka i Wojtek nie rozwiedli się i tym bardziej nie toczyli ze sobą medialnych awantur.

"Po nagraniu i pożegnaniu się z naszą ekipą nagraniową, ekspertami pojechaliśmy do Łodzi, gdzie zrobiłam huczną pożegnalną imprezę, na której w pełni świadomie powiedziałam, że to ostatnia impreza w moim mieszkaniu w Łodzi, bo wyprowadzam się za kilka dni do Krakowa... Był płacz, śmiech i przytulanie do rana natomiast wiem, że dziś zrobiłabym to samo" - pisze Agnieszka.

I podkreśla, że cieszy się, że wzięła udział w programie. Trudno się dziwić, prawda? Tej parze wiele osób kibicuje.

Zobacz także
Komentarze (11)