Agnieszka Kamińska tłumaczyła się przed KRRiT. Jest optymistką
Agnieszka Kamińska, prezeska Polskiego Radia, przedstawiła w KRRiT wyjaśnienia dotyczące zmian, jakie zarządziła w ramówce Trójki. Menedżerka walczy o powrót utraconych słuchaczy. Jest dobrej myśli, ale ostatnie wyniki niepokoją.
16.11.2023 | aktual.: 16.11.2023 15:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za rządów PiS Agnieszka Kamińska została najpierw dyrektorką radiowej Jedynki, a od 2020 r. prezesuje całemu Polskiemu Radiu. W 2021 r. Rada Mediów Narodowych odrzuciła jej sprawozdanie z realizacji misji PR. Poseł Marek Suski zarzucał Kamińskiej, że instytucja jej podległa zmaga się z "katastrofalnym spadkiem słuchalności", a ona sama nie przedstawiła wiarygodnego planu wyjścia z tej sytuacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej dramatycznym momentem za rządów Agnieszki Kamińskiej było masowe odejście dziennikarzy Trójki wiosną 2020 r. po aferze z manipulacjami na liście przebojów Marka Niedźwieckiego. Wszystko zaczęło się od piosenki Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój", która była szpilą w Jarosława Kaczyńskiego.
W 2023 r. prezeska PR wprowadziła radykalne zmiany w ramówce, które miały pomóc Programowi III odbić się od dna. I w tej właśnie sprawie, jak informują Wirtualne Media, została wezwana do KRRiT. Kamińska zredukowała czas antenowy poświęcony publicystyce o 720 godzin, a informacji o 26 godzin w skali roku. Zyskała rozrywka, głównie audycje muzyczne, w sumie 495 godzin.
Zobacz także
Agnieszka Kamińska przekonywała, że dzięki tym zabiegom Trójka powoli odzyskuje słuchaczy i reputację, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia. Tę optymistyczną opinię nie do końca potwierdzają ostatnie wyniki badań rynku. Według portalu WM, w sierpniu, wrześniu i październiku stacja zmniejszyła swój udział z dwóch do 1,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2022 r. Prześcignęło ją Radio Maryja ojca Tadeusza Rydzyka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.