Trudno jej pracować z domu. "Nie ogarniam świata elektroniki"
Agnieszka Cegielska pokazała, jak wygląda jej domowe studio nagrań. Dziennikarce trudno odnaleźć się w wielozadaniowej pracy technicznej, którą od kilku tygodni musi wykonywać samodzielnie.
Pandemia koronawirusa zmieniła charakter wykonywanej pracy w wielu firmach. W przypadku dziennikarzy telewizyjnych wprowadzono pracę rotacyjną lub w pełni zdalną. O ile koledzy Agnieszki Cegielskiej prowadzący "Dzień dobry TVN" pojawiają się w studio, ona jako gość segmentu nadaje ze swojego domu.
Prezenterka przyznaje, że techniczne aspekty działania telewizji były dotychczas dla niej zagadką. Ekspresowe przystosowanie się do nowej sytuacji wciąż jest dla niej wyzwaniem.
"Home Office. Tu jest wszystko samolot i lotnisko i legowisko psa i pół tony sprzętu, który znam z widzenia dosyć dobrze, ale nie zawsze on chce ze mną współpracować. On chyba czuje, że mi lepiej idzie mieszanie w garnkach niż bycie dźwiękowcem, oświetleniowcem, operatorem kamery=telefonu" - napisała na Instagramie.
Agnieszka Ceglińska opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie z jej domowego studia. Mimo że nagromadzenie sprzętu wskazuje, że dziennikarka opanowała podstawy nagrywania, jej bezradna mina wskazuje na coś innego.
"Kiedy kolejny raz sieć postanowiła zwolnić, a korki wystrzelić, tylko uśmiech może człowieka uratować, bo inne mniej przyjemne emocje też już były, a tych nie pragnę, a to jest jakiś kosmos. Nie ogarniam świata elektroniki, ale robię dobre weki" - podsumowała swoje przygody z pracą zdalną.
Internauci w komentarzach pocieszali dziennikarkę, że rozumieją jej zagubienie w świecie techniki. Najistotniejsze pozostaje jednak to, że Agnieszce Cegielskiej udaje się dalej wykonywać swoją pracę i na wizji nie zaliczyła jeszcze wpadki.