Afera wokół Adamczyka. Oburzenie dziennikarek, w sieci wrze

Dziennikarz Onet.pl ujawnił, że ponad 20 lat temu Michał Adamczyk usłyszał prokuratorskie zarzuty za brutalne pobicie swojej kochanki. Portal internetowy dotarł do akt tamtej sprawy. Jej finał miał miejsce 11 stycznia 2002 roku. Sąd uznał, że "sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości i zostały potwierdzone dowodami zebranymi w sprawie".

Informacje związane z przeszłością Michała Adamczyka odbiły się w polskich mediach szerokim echem. Dziennikarka TVP Karolina Pajączkowska twierdzi, że kilka miesięcy temu sama poinformowała swoich przełożonych "jakim człowiekiem jest Michał A. i co jej zrobił". Nie spotkała się jednak z oczekiwaną reakcją na swoją skargę.

"Byliśmy świadkami wielu różnych sytuacji osób, które żegnały się ze stanowiskami, mając mniejsze przewinienia, chociaż też zahaczały o relacje z kobietami i to były sytuacje naganne, ale te osoby były piętnowane i musiały szukać miejsca, gdzie indziej" — powiedziała Anna Kalczyńska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Była prezenterka "Dzień dobry TVN" uważa, że w ogóle nie ma znaczenia, kiedy doszło do wydarzeń, które tak bulwersują społeczeństwo. "To jest sytuacja, która nie powinna ulec przedawnieniu, ani żadnemu zatarciu" – podkreśla.

Oczywiście pod względem prawnym sprawa jest zamknięta, należy do przeszłości, ale "wizerunkowo, jeżeli ktoś przyznaje sobie prawo do oceniania innych i prowadzi programy oceniające, krytykujące jeszcze w dodatku kolegów z konkurencyjnych mediów i osoby publiczne to o czym my rozmawiamy. To jest naganne i to jest jeden wielki skandal" – dodaje Kalczynska.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.