WAŻNE
TERAZ

Sławosz wyszedł z kapsuły. Załoga Ax‑4 na Ziemi [RELACJA]

Eksperci są zgodni: Adamczyk wróci, jeśli PiS wygra wybory

Czy Michał Adamczyk zniknął na zawsze z anteny TVP, czy to tylko szybka, ale krótkotrwała reakcja szefostwa stacji na kryzys? Eksperci, zapytani przez WP są raczej zgodni w swoich interpretacjach afery wokół twarzy TVP.

Eksperci oceniają, jak szybko Michał Adamczyk wróci na antenę po aferze z jego udziałemEksperci oceniają, jak szybko Michał Adamczyk wróci na antenę po aferze z jego udziałem
Źródło zdjęć: © TVP | Jan Bogacz
Przemek Gulda

W mediach ciągle bardzo gorąco. Nie ustały jeszcze komentarze związane z rocznicą zmiany prezesa TVP, a już pojawił się temat, który wywołał wielkie emocje. To afera dotycząca prowadzącego "Wiadomości" Michała Adamczyka, szefa TAI.

Szefostwo nie zrobi mu krzywdy

Portal Onet.pl opisał, jak przed laty był oskarżony o pobicie kochanki. Opierając się na aktach sprawy Onet opisał szczegóły, w tym groźby i wulgarne wyzwiska, jakie miały paść ze strony Adamczyka. Z kolei po tekście Onetu była żona Adamczyka opowiedziała "Faktowi", że miał jej grozić i doprowadzić do jej zwolnienia z pracy.

TVP niemal natychmiast po tekście Onetu odsunęła Adamczyka od prowadzenia programów. WP zapytała ekspertów i medioznawców, jakie skutki może mieć dla niego ta sytuacja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuriozalne sytuacje w “Wiadomościach” TVP. Wpadek nie brakowało

- Adamczyk na pewno nie powróci na antenę w najbliższym czasie. Ale próba przewidzenia, co się z nim stanie w dłuższym okresie, np. w ciągu kilku lat, jest dziś wróżeniem z fusów - skomentował prof. Jerzy Kopania, zajmujący się mediami etyk, związany z uczelniami białostockimi. - Można w ciemno zakładać, że z uwagi na jego wielkie zasługi wobec pracodawcy - przecież długo był jedną z najważniejszych twarzy TVP - szefostwo stacji nie zrobi mu krzywdy, nie wyrzuci go na bruk. Pewnie będzie miał jakąś pracę w TVP, choć raczej nie na wizji. Jego błyskawiczne odsunięcie można interpretować dwojako: być może rzeczywiście coś jest na rzeczy, ale może po prostu TVP w gorącym okresie wyborczym nie chciała dawać opozycji paliwa, więc wolała go schować - ocenia ekspert.

Wróci po wyborach?

Prof. Marek Palczewski, medioznawca z SWPS, zdecydowania opowiada się za tą drugą interpretacją.

- To oczywiste, że schowali go na okres wyborów - komentuje. - Wycofali go tylko na jakiś czas, żeby nikt nie "grzał" tematu, bo to z pewnością nie pomagałoby władzy w tym gorącym momencie. Oczywiście, że z etycznego punktu widzenia ta sytuacja powinna Adamczyka całkowicie "unieważnić", ale ze strony TVP to przecież tylko zagranie polityczne, a nie kierowanie się zasadami moralnymi. Szefostwo stacji przecież już wielokrotnie pokazywało, że ma je za nic.

W podobnym tonie wypowiedział się też inny badacz mediów z tej samej uczelni prof. Maciej Mrozowski.

- Powiem przewrotnie: gdzie tu problem? - komentuje. - Że poszarpał kobietę? Publiczność TVP jest przecież od dawna przekonywana, że klaps to dopuszczalna forma dyscyplinowania. Nie sądzę, żeby go to dyskredytowało w oczach widzek i widzów tej stacji. Szefostwo odsunęło go zapobiegawczo i pragmatycznie, wiedząc, że przeciwnicy polityczni będą chcieli to wykorzystywać.

Ekspert ocenił też ewentualne szanse Adamczyka na przyszłą karierę. Jeśli po wyborach zmieni się w Polsce władza i sytuacja w mediach, nie przedstawiają się one, jego zdaniem, zbyt różowo.

- Wracając do sedna: Adamczyk stracił twarz i wiarygodność już dawno i z zupełnie innego powodu: bo zaprzedał się propagandzie - komentuje prof. Mrozowski. - Jeśli tuby tej propagandy przestaną działać, on też nie będzie miał do czego wracać. W świecie prawdziwego dziennikarstwa absolutnie nie ma dla niego miejsca.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta