Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazał wózek syna. Takiej krytyki się nie spodziewał
Adrian i Anita zyskali popularność dzięki programowi "Ślub od pierwszego wejrzenia". Fani mają dość już tego, co publikują w mediach społecznościowych.
Adrian i Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uchodzą za niezwykle szczęśliwą parę. Mało kto spodziewałby się, że ślub z nieznajomym w telewizji może skończyć się dobrze. A jednak! Para ułożyła sobie życie, a niedawno powitali na świecie potomka.
Mężczyzna pochwalił się na Instagramie wózkiem, który wybrali dla syna.
- Jazda testowa za nami! Wybór wózka dla mojego syna był tak samo ciężki, jak wybór i konfiguracja samochodu. (...) Jako facet patrzę przede wszystkim na techniczne właściwości i muszę przyznać, że wózek jest niesamowity - napisał w mediach społecznościowych Adrian.
Jego obszerny post spotkał się ze sporą krytyką internautów. Fani są oburzeni postem Adriana, który wygląda jak opłacony przez markę produkującą wózki.
- Błagam, tylko dziecka nie sprzedajcie z rozpędu - napisała obserwatorka.
- Jak dla mnie jesteście jedną wielką reklamą.
- Strasznie Was polubiłam oglądając program, ale niestety komercjalizacja Waszego profilu zaczęła mi działać na nerwy i niestety muszę przestać Was obserwować.
- Kibicowałam wam od początku, ale jesteście jedną jedyną parą ze słynnych programów, która dala się tak pochłonąć wszelkim reklamom itd. Mega sztuczne to się już robi. Aż tak trzeba robić by być w centrum uwagi?
Poza tym wielu osobom nie podoba się kolor wózka. Uważają, że jest za ciemny, a dziecko powinno jak najczęściej otaczać się kolorami. Zgadzacie się z tymi negatywnymi opiniami?