Adam Adamonis odchodzi z "Tańca z Gwiazdami". Sandra Kubicka żegna tancerza

Adam Adamonis odchodzi z "Tańca z Gwiazdami" ze względu na kontuzję kolana. Sandra Kubicka napisała poruszający wpis, w którym dziękuje tancerzowi za wspólnie spędzony czas w programie.

Adam Adamonis odchodzi z "Tańca z Gwiazdami". Sandra Kubicka żegna tancerza
Źródło zdjęć: © East News | East News

07.11.2019 | aktual.: 07.11.2019 21:56

Podczas jednego z treningów do "Tańca z Gwiazdami" Adam Adamonis niefortunnie uległ kontuzji. Do wypadku doszło podczas prób kamerowych tuż przed szóstym odcinkiem na żywo. Choć początkowo wszystko zapowiadało, że tancerz wróci do show, nic z tego. Kontuzja pogłębiła się.

Potwierdziły się najgorsze obawy produkcji.

Adam Adamonis odchodzi z "Tańca z Gwiazdami"

"Przychodzi taki moment, kiedy trzeba podjąć trudną decyzję. Kontuzja powróciła i zmuszony zostałem zrezygnować z udziału w programie. To była super przygoda i możliwość pokazania się w zupełnie innej roli" - czytamy we wpisie na Instagramie Adama Adamonisa.

"Jestem bardzo dumny, że udało się zajść tak daleko. I uruchomić w mojej partnerce jeszcze większą miłość do tańca. Sandra Kubicka walczy dalej o Kryształową Kulę. Będę trzymał mocno kciuki za nią. Jest dobrze przygotowana by powalczyć o pierwsze miejsce. Ma wielki talent sceniczny i nie tylko" - dodał.

Sandra Kubicka postanowiła w ciepłych słowach pożegnać tanecznego partnera. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła poruszający wpis.

"Niestety, to prawda... Adam odchodzi z programu, kontuzja okazała się poważniejsza, niż myśleliśmy i nie pozwoliła nam wspólnie kontynuować niesamowitej przygody. Dziękuje Ci za te miesiące ciężkiej pracy i tyle godzin na sali" - czytamy pod zdjęciem modelki.

"Zaskakiwaliśmy wszystkich co piątek. Dzięki Tobie pokochałam standard, odkryłam moja teatralną stronę i pokocham taniec jeszcze bardziej. Dam z siebie WSZYSTKO żeby dość do finału i wygrać tę kryształową kulę. Będziesz dumny, obiecuję! Cieszę się że mogliśmy się poznać, pracować razem i osiągnąć wspólnie tak wiele. Wracaj do zdrowia, to jest najważniejsze!" - dodała (zachowano oryginalną pisownię).

Będziecie kibicować Sandrze?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)