"Absolutnie nie srebrną łyżeczką". Pokazała, jak jeść... jajko

W sieci mamy prawdziwy wysyp artykułów na temat tego, co robimy w naszym życiu źle. Źle się myjemy, źle zaparzamy herbatę i myjemy okna. Wymieniać można bez końca. Okazuje się też, że źle można jeść też jajko, o czym uświadamia w swoim nowym wideo na Instagramie Irena Kamińska-Radomska.

Ekspertka savoir-vivre'u, która dała się poznać dzięki udziałowi w "Projekt Lady", cieszy się sporą popularnością w mediach społecznościowych. Tam uświadamiała już internautów, jak powinno się zachowywać podczas wigilijnej kolacji czy podczas rozmowy w letnie dni, gdy chowamy się przed promieniami słonecznymi za okularami. Kamińska-Radomska wie, że jej wypowiedzi bywają kontrowersyjne, jak w przypadku sytuacji z studiu "Pytania na śniadanie". Tym razem - być może pół żartem, pół serio, opublikowała krótką instrukcję jedzenia jajka na miękko.

Nie ma wielkanocnego stołu bez jajek, którymi - przypomnijmy - w tym roku będziemy się zajadać, oglądając 11 razy "Znachora". Ale żeby seans był przyjemny i posiłek smaczny, Irena Kamińska-Radomska przychodzi z krótką instrukcją prawidłowego jedzenia jajka na miękko. Otóż ci, którzy mogą pochwalić się na święta przed rodziną srebrną zastawą, robią to w zły sposób, a kością niezgody będzie tu wybór łyżeczki.

Ekspertka pokazała, jak obiera jajko, odkłada skorupki na brzeg naczynia, a potem wyjaśniła: - Jemy taką metalową łyżeczką albo łyżeczką perłową. Ale absolutnie nie jemy łyżeczką srebrną, bo... nie będzie smakowało. W żadnym wypadku srebrną, ponieważ - po pierwsze - łyżeczka robi się czarna, a po drugie - mamy metaliczny smak zamiast tego pysznego żółteczka - wyjaśnia.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.