A jednak to na takich "Milionerów" czekaliśmy? Show zdeklasowało konkurencję

Powrót "Milionerów" okazał się strzałem w dziesiątkę. Mimo że po premierowym odcinku pojawiały się mieszane opinie i wytykano programowi zbyt łatwe pytania i niezręczne żarty, zdeklasował konkurencję i to "Milionerzy" okazali się najchętniej oglądanym programem w czwartkowe wieczory.

Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

13 lutego 2017, 12:36

Średnia widownia premierowego odcinka teleturnieju, jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement wyniosła 3,40 mln widzów. W czasie emisji „Milionerzy” zapewnili TVN pozycję lidera, pokonując TVP1 nadającą „Ojca Mateusza” oraz filmowe seanse „To tylko seks” na Polsacie i „Straszny film 4” na TVP2. Wcześniej TVN w czwartkowe wieczory nadawała telenowelę „Singielka” która gromadziła przed ekranami zdecydowanie mniej widzów. Średnia oglądalność tego serialu, pokazywanego w okresie od 1 września do 1 grudnia 2016 roku, wyniosła 800 tys. osób.

Niewątpliwie na sukces powrotu teleturnieju wpływa też sentyment, jakim widzowie go darzą. Przypomnijmy, że „Milionerzy” na antenie TVN byli obecni w latach 1999-2003 oraz od stycznia 2008 do końca 2010 roku i wciąż cieszył się dużą popularnością. - „Milionerzy” to teleturniej wiedzowy, w najbardziej klasycznej, prostej i czystej formie. Ta prostota i jego jasne zasady sprawiają, że jest niedoścignionym wzorem jeśli chodzi o teleturnieje – mówił portalowi wirtualnemedia.pl Jan Kępiński z Jake Vision, który jest producentem i reżyserem programu.

Nowe odcinki teleturnieju TVN pokazywać będzie od poniedziałku do czwartku o godz. 20.55. Show jest jednak krótsze, zdecydowanie przyspieszyło tempo gry, a prowadzący nie przedłuża już uczestnikom czasu podejmowania decyzji. W efekcie obecnie program trwa tylko 25 minut.