"40 kontra 20": Patrycja myślała, że wszystko jej wolno. Internauci mają jej dość
Nowa ulubienica Bartka jest bardzo władcza i zazdrosna o inne kobiety. Wystarczyło, że mężczyzna kilkukrotnie zrobił coś nie po jej myśli, a ta dosadnie dała mu znać, że ma robić to, czego ona oczekuje.
Przez kilka tygodni Patrycja była iskierką programu TVN7 "40 kontra 20", a poczucie humoru i mówienie wprost, o czym myśli, zjednywało jej sympatię pozostałych uczestników. Nie była jednak adorowana przez żadnego z mężczyzn, ani sama też nie wykazywała chęci nawiązania romansu. Zmieniło się to, gdy Bartek zaczął poświęcać jej więcej uwagi.
29-latka szybko poczuła się pewnie w roli jego faworytki. Nie da się jednak ukryć, że Patrycja ma spore zamiłowanie do intryg i lubi manipulować innymi. Gdy Bartek zorientował się w jej gierkach i chamskim zachowaniu wobec innych uczestniczek, szczególnie Dalii, postanowił się na niej zemścić. Zabrał na randkę trzy mieszkanki glampingu, wyłączając z tego grona Patrycję.
Choć dziewczyna próbowała zachować dystans i zorganizowała sobie czas z kobietami z willi, wieczorem dała znać przymilającemu się do niej Bartkowi, co myśli o jego zachowaniu.
- Najpierw sobie zapracuj na to, co chcesz. A nie, będzie mnie tu rano denerwował dzień w dzień, a potem wieczorem: 'ej chodź do mnie'. Facetem jesteś, trzeba się troszeczkę postarać. Jak chcesz łatwiejsze, to tam zapraszam. Pobiegnie - wyłożyła Patrycja.
Mimo dobrych chęci Bartka urażona blondynka nie chciała z nim sensownie porozmawiać. Powiedziała nawet, że ma w d... to, czego on chce.
- Skoro masz to w d..., to nie będę za tobą biegał i co godzinę pytał, czy wszystko jest ok i czy mogę w czymś ci pomóc - zripostował 24-latek.
Działania charakternej Patrycji coraz bardziej irytują widzów. Na profilu programu na Instagramie posypały się krytyczne komentarze pod jej adresem.
"Co za wredna dziewucha ta Patrycja. W głowie się nie mieści, że można być tak zepsutym człowiekiem",
"Ona szczerość myli z chamstwem i bezczelnością",
"Na początku ją lubiłam, była moją faworytką, ale teraz mam jej dość! Zakłamana, wredna i fałszywa! Do domu!",
"To co wyprawia i wygaduje ta dziewucha przechodzi wszelkie granice. Co za prostactwo i zakłamanie!" - pisali oburzeni internauci.